Problemy z brzuchem ciąg dalszy

[Gość joanna]

Witam Mam 42 lata 7 lat temu miałam cesarskie cięcie i po 5 miesiącach olbrzymią przepuklinę kresy białej zaopatrzona siatką syntetyczną .Dwa lata temu przeszłam kolejną operację endometioza w trzech miejscach niestety siatka była przecięta i ponownie ,,załatana,, W dniu dzisiejszym odczuwam ponowny dyskomfort ,brzuch pęcznieje mi do rozmiarów nie przesadzając 8 miesiąca ciąży (rano mniejszy a wieczorem rozpycha i staje się cięzki ) jest obolały ,twardy, podczas badania w okolicy pępka ,przy ucisku silny przenikliwy ból. Wykonałam tomografię brzucha i wszystko jest ok nie ma ponownej przepukliny i nie widać nawrotu endo a ja rozpadam się emocjonalnie i zdrowotnie bo bardzo cierpi mój kręgosłup i jestem mało sprawna fizycznie ,dodam iż mam nawracającą się dość dużą anemię .Tak praktycznie to lekarze z którymi się konsultuję nie wyrażają ochoty drążyć tematu i szukać rozwiązania.Nie mam siły tłumaczyć ludziom dlaczego tak wyglądam. Pomyślałam już że może siatka robi taki bałagan może trzeba ją usunąć i zmienić na biologiczna ? czy jest to możliwe żeby po takim czasie organizm sobie nie radził ? Bardzo proszę o ukierunkowanie mnie na może lepsze tory .