Złamanie kości strzałkowej- operacyjnie składana

[Gość Paula92]

Witam. 05.05.2015 przez niefortunny wypadek na mokrej trawie złamałam kość strzałkową, dodatkowo naruszyłam kość piszczelową, skręciłam sobie nogę w kostce jak i kostka boczna wbiła mi się głębiej w nogę. Zwichnięcie zostało mi nastawione a złamanie poskładali operacyjnie. Mam na kości strzałkowej płytkę i 8 śrub oraz z drugiej strony śrubę i drut mocujący kostkę boczną do całej reszty. Oraz nogę wsadzili mi w gips na 6 tygodni. W czwartek 18-go czerwca minęło te 6 tygodni ale wizytę na ściągnięcie gipsu mam dopiero po jutrze, w poniedziałek (22.06.2015). Noga mnie już nie boli, lekarz powiedział, że wszystko się dobrze zrasta i nawet mając luzy w gipsie mogę już nią trochę poruszać. Jednakże obawiam się tego co będzie po zdjęciu gipsu. Boję się stanąć na nogę ( próbowałam już w gipsie od 2 dni ale trochę mnie pobolewa pięta przy stawaniu), ponieważ ważę ponad 100KG...Boję się że przez tą wagę mogę sobie zrobić krzywdę stawając na chorej nodze. Co o tym myślicie? Od czasu złamania odchudzam się w miarę możliwości i trochę schudłam ale nadal to za mało. Czy będzie to miało negatywny wpływ i opóźni mój powrót do sprawności?