Rekordzista z PZT ile żyje ?

[Gość Maciek]

Zzzzz niemoglem tego forum znaleść

[Gość Kasia]

Hej wszystkim. Czy ktoś z tutaj obecnych miał może bardzo wysoki poziom lipazy? Mam 28 lat, moja lipaza wczoraj wynosiła 1780 :/ (norma wynosi do 300) dodam ze miałam już 3100... lekarze nie znają przyczyny, nie pije wcale, trzymam dietę. Do tego choruje na jedna z chorób autoimmunologicznych dokładnie wzjg w wyniku czego zostało mi usunięte całe jelito grube, obecnie mam ileostomie... z trzustka mecze się Ok 2 miesiące, przy lipazie ponad 2tys mam bóle w nadbrzuszu, charakterystyczne dla trzustki, promieniujące do pleców, waze 42kg przy 163cm. W tej chwili biorę metypred który brałam przy leczeniu jelita, oczywiście nie pomógł, teraz tez nie ma poprawy :/ czy jest na to jakieś leczenie biologiczne? (Jeśli to pzt) ktoś coś wie więcej? załamana jestem... nawet już nie wiem do jakiego lekarza się udać w tej chwili

[Gość Jola]

Kasiu jezeli masz bóle udaj sie na ostry dyzur do szpitala i tam w 1 dzien zrobią badania i tk oszczędzisz czas tak ważny,nam z męzem zajeło to 1 rok w styczniu wizyta u chirurga a w grudniu dopiero operacja,więc jedz na ostry i muszą cie przyjąc i zrobic wszystkie badania,trzymam kciuki.Pozdrawiam! Jola

[Gość Kasia]

Jolu, leżałam już 2krotnie w szpitalu w tym roku, w sumie miesiąc i nic nie ustalono poza wysoka lipaza, amylaza, opuchnięta trzustka, zapaleniem drug żółciowych i powiększona wątroba. Wszystko to rzekomo jest od trzustki ale nie znają powodu dla którego tak się dzieje. Czekam jeszcze na histopatologie z gastroskopii która ma potwierdzić czy jest to choroba autoimmunologiczna, w tym celu dostałam sterydy na które nie reaguje wiec poprawy nie ma. Miałam tez tomografie, rezonans, rtg, usg, markery nowotworowe (trochę podniesione) ig4 ujemne

[Gość Jola]

Kasiu trzymam kciuki,bedzie dobrze wazne ze robią badania pomału napewno zdiagnozują,pozdrawiam Kasiu!!!!

[Gość Dataman]

Czesc, 

Czy suplementujecie sie witaminami i mineralami przy pzt? 

Badaliscie poziom witaminy D3? 

Trzustka doskwiera mi juz od 21 lat. Srednio co 1,5 roku ladowalem w szpitalu. Zdazalo sie ze wychodzilem ze szpitala (po 2 tygodniach lezakowania) i za chwile ponownie tam trafialem. Po ostatnim szpitalu mialem sie zastanowic nad resekcja trzustki. Konsultowalem sie nawet z profesorem Popielą (pierwsza skuteczna resekcja trzustki w Polsce) i mimo ze potwierdzil ze to dobry kierunek...odpuscilem.

Odkad uzupelnilem organizmowi to czego mu napewno brakowalo, ograniczylem do minimum trucizny, lekow wogole, jedzenie jak najmniej przetworzone i kilka innych dzialan, nie wiem co to ból i co to trzustka (odpukac). W lipcu miną 3 lata od ostatniego szpitala i bólu! 

Bede staral sie zagladac na to forum aby przynajmniej dodac szczypty optymizmu tym co go potrzebuja. Jednakze nie zawsze mam na to czas. Jesli ktos chcialby porozmawiac to zapraszam na maila (ta forma jest dla mnie prostsza) datamanr@gmail.com.

Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia. 

[Gość Czesiek]

ten gościu to jakaś ściema... na każdym forum pisze co innego....