Jak urosnąć bez noszenia aparatu (metoda ilizarowa)?

[Gość Monika17]

Jak można urosnąć bez potrzeby noszenia przez cały rok aparatu (metoda ilizarowa) mam 17 lat i nasady kości już mi się zarosły bo byłam u lekarza ,jest jakaś metoda która umożliwiłaby wzrost np. o 15cm , nie jestem na nic chora więc nie wiem czy będę się klasyfikować do takiego zabiegu ale mój wzrost bardzo mi przeszkadza i chciałabym urosnąć chociaż o 15 cm.

[Gość haemophilus]

Niestety innej metody nie ma. Jeśli jest to w USA w trakcie badań i dotyczy dzieci.

[Gość albert]

oo jaką metodę chodzi , interesowała by mnie jej nazwa oraz inne możliwości powiększenia wzrostu

[Gość Ela Pacek]

Odpowirdzi nie mam ,aparat jest po prostu niezbędny.Moja córka nosiła ten aparat,więc mnie interesowałoby,czy po wydłużaniu będzie rosła?

[Gość justi]

Przy tym aparacie urośniesz wymarzone 15cm ale będzie to trwało około czterech lat.Jeśli chcesz w ten sposób urosnąć to się pośpiesz bo takie rzeczy najlepiej robić w wieku 12 lat-wiem to od lekarza a w wieku 16 lat to już ostatni dzwonek.Niski wzrost kwalifikuje do takiego zabiegu. W szkole załatw sobie nauczanie indywidualne bo nie będzesz w stanie chodzić do szkoły ale po mieszkaiu będziesz chodzićo kulach

[Gość anonimowa]

Ja miałam aparat ilizerwo 3 razy, jest to okropny ból nikt go nie zrozumie jak go nie poczuł. Najgorsze po tym są te ślady, żadnych sukienek, butów na obcasach, balerin ani nic w tym rodzaju. Ja mam okropne dziury po tym na nodze, mam mniejszą stopę od drugiej nogi i w dodatku ta stopa jest krzywa. Całe życie w adidasach i jakiś kozakach i długich spodniach. Ja mam 16 lat i rozumiecie jaki to jest ból jesteś na basenie a tu komentarze od chłopaka *o ku.wa * albo inne komentarze, najgorzej jest usłyszeć od chłopaka, który Ci się podoba. Nikt nie komentuje tego na głos, teraz już nie, kiedyś było gorzej. Moim marzeniem jest iść na operację plastyczną tylko brak pieniędzy. Czekam, aż ukończę 18lat, wyjadę za granicę zarobie pieniądze i zrobię operację plastyczną.

[Gość anonimowa]

Nie martw się tymi bliznami ludzie są okropni i nie rozumieją takich rzeczy,miej ich w nosie chodź z podniesiona głową do góry,bo jesteś odważna...piszę bo wiem co przeżywasz,mój brat własnie drugi raz lezy na stole operacyjnym.Koszmar ale później ułatwi mu to życie powodzenia :)