Szukam pomocy , lekarze rozkładają ręce po wielokrotnym złamaniu przedramienia

[Gość seweryn]

Witam. Na wstępie napiszę że szukam pomocy u lekarza który podejmie się rekonstrukcji przedramienia po nie udanych operacjach , bylem już u kilku w Szczecinie , ale niestety pomimo sympatycznej rozmowy z kilkoma , w końcu jeden lekarz postanowił mi pomoc. W szpitalu ponowny stres przed operacja i te pytanie * czy teraz będzie dobrze , czy nie będzie bolało , tak jak przed zabiegiem* , ale niestety lekarz *otworzył* przedramię kości promieniowej usunął płytę i na tym się zakończyło. do rzeczy: w 2010 roku miałem wypadek na motorze , doznałem złamania obu kości przed ramienia z przemieszczeniem, po 3 miesiącach miałem nieprzyjemny incydent i doznałem wygięcia płyt , po pół roku przeszedłem kolejny zabieg , ale już z deformowanym skutkiem i ograniczonym ruchem rotacyjnym , przez kolejne 4 lata nauczyłem się zyć z bólem i niedogodnościami , gdy znów uczestniczyłem w wypadku samochodowym i doznałem ponownego złamania kości przed ramienia tym razem otwartego i złamania również płyt. Lekarze postarali się jak mogli , ale niestety doznałem chyba rzadkiego urazu , kość łokciowa została wydłużona a kość promienia została skrócona poprzez wygięcie jej w bardzo dużym stopniu. Ogólnie szukam lekarza który mógł by spróbować mi pomóc. Słyszałem o dr Bonczar z Krakowa , umówiłem się na wizyte , ale terminy są długie. Dodam jeszcze że odłożyłem dużą sumę aby wykonać taki zabieg prywatnie , ponieważ chciał bym jak najszybciej wrócić do zdrowia. bardzo proszę o informacje na maila zielinskiseweryn87@wp.pl