Hemoroidy a szczelina odbytu

[Gość załamana]

Na hemoroidy choruję od paru lat, nie doskwierały mi za bardzo gdyż był to jeden wypadający co jakiś czas guzek. Przy pierwszej wizycie parę lat temu lekarz stwierdził, że to tylko problem kosmetyczny. Zwykle guzek dawał odprowadzić się palcem, jednak gdy po pewnym czasie sam zaczął się wysuwać udałam się do proktologa ponownie. Przepisał mi tabletki Cyclo3fort i czopki, nie pamiętam nazwy bo wzięłam kilka i zaczęło się, krew z odbytu (przez tyle lat mimo posiadanego hemoroida nigdy przenigdy nie krwawiłam) i problemy z wypróżnianiem, tzn. potworny ból jakbym się załatwiała żyletkami. Owszem, guzek udało się po wypróżnieniu odprowadzić z powrotem, ale od sierpnia 2014 (podejrzewam, że po tych kilku tygodniach kuracji z tabltkami Cyclo3Fort, które pomogły by hemoroid się chował) codziennie w toalecie przeżywam koszmar, guzek wychodzi razem ze stolcem co powoduje potworny ból, na początku było to lekkie krwawienie tylko na papierze, teraz przynajmniej raz w tygodniu mam taki krwotok, że z pupy leje mi się strumieniami. Kochany pan lekarz po rektoskopii, której to opis zawarł z jednym zdaniu powiedział *operacja. Mógłbym zaproponować gumkowanie, ale może się zrobić zakrzepica i będzie pani cierpiała jak po operacji. Poza tym widzi pani jak pani idę na rękę, gumkowanie/metoda barrona jest płatna i bym na tym zarobił, a operację zrobię pani ze stratą dla mnie bo nie dostanę za to kasy bo jest na NFZ...*. Nie trudno się domyślić, że już do tego miłego pana nie wróciłam, nie pójdę pod nóż do osoby z takim nastawieniem. Zaczęło się googlowanie, wydaje mi się, że to szczelina, którą rozrywa regularnie ten mój chowający się guzek... Nie przepisał mi pan lekarz (chciałam napisać doktor, ale pan chirurg takiego tytułu nie posiada) żadnych leków, więc są eksperymenty z drogimi maściami na szczelinę, z miernym skutkiem, zauważyłam że pomaga krem nivea, smaruję przed wypróżnieniem aby trochę nawilżyć tę moją (urojoną albo i nie) szczelinę. Bardzo proszę o poradę lub ew. namiary na jakiegoś dobrego proktologa w Lublinie, pieniądze nie grają roli, jeśli gumkowanie faktycznie niebezpieczne ze względuna odchylającą się ścianę to ok, ale są przecież inne metody, np. laser. Dodam, że mam 26 lat i tylko 1 guzek, na rektoskopii pan lekarz nie napisał nic o żadnych wewnętrznych, czy wg Państwa to nie za wcześnie na taki zabieg?

[Gość dodano]

Idź do lekarza a tu znajdziesz zdjęcia chorób odbytu http://www.bolimnie.com/anatomia/odbyt-choroby