Widoczne dno i rzadka konsystencja rany po operacji karidiologicznej

[Gość luke]

Witam, Proszę Państwa o opinię. Mam wątpliwości na temat procesu gojenia się rany pooperacyjnej. Pacjentka 77 lat, po zabiegu kardiologicznym. Rana od szyi do mostka wygląda prawidłowo. Moje wątpliwości budzi miejsce między piersiami. Od 3 tygodni nie widać postępu w gojeniu się tego miejsca. Miałem wrażenie że rana ziarninuje się ale przy uważnym przyjrzeniu się temu miejscu widać dno rany, a tkanka w tym miejscu ma rzadką konsystencję. Rana smarowana jest maścią Betadine raz dziennie. Codziennie zmieniane są też opatrunki. Proszę o informację czy są powody do zmartwień czy jest nadzieja na to że rana zagoi się samoistnie. http://zapodaj.net/5b7acb0c61bc6.jpg.html http://zapodaj.net/85cfe4d9027b0.jpg.html http://zapodaj.net/f62bca783c321.jpg.html

[Gość chirurg Tomasz Stawski]

Radzę w tej sprawie skonsultować się bezpośrednio z chirurgiem. W przedstawionych miejscach, w ranie widoczna jest martwica włóknikowa, którą zapewne trzeba będzie oczyścić. Poza tym nie rozumiem dlaczego po tak długim okresie po operacji jeszcze nie zostały usunięte szwy (3 tygodnie po zabiegu???).