Guzek w podbrzuszu a przepuklina

[Gość przestarszona]

Witam serdecznie. Jakiś czas temu wymacałam sobie guzka wewnątrz prawego podbrzusza ( nie są to mięśnie ani powłoki skórne ). Udałam się z tym do lekarza pierwszego kontaktu który jednak nic nie wyczuł. Odesłał mnie z problemem do... psychiatry, ponieważ panicznie boję się raka. Na troszkę te wizyty pomogły jednak dalej odczuwam że coś jest nie tak. Guzek ten wyczuwam w pozycji leżącej lecz nie zawsze. Raz jest raz go nie ma. Raz jest dość wysoko po prawej stronie na wysokości pępka i jest mały a czasami jakby cała prawa była popuchnięta lub odczuwam go znacznie niżej. Dużo bardziej wyczuwalny jest w pozycji półsiedzącej. Ginekologicznie podobno jestem zdrowa, udałam się po skierowania do chirurga jednak muszę kilka dni czekać. Czy takie objawy mogą świadczyć o przepuklinie, czy ten guzek to całkiem inna bajka?

[Gość chirurg Tomasz Stawski]

Być może to przepuklina. Wystarczające jest jednak bezpośrednie badanie chirurga, aby potwierdzić lub wykluczyć przepuklinę. Nie ma powodu do niepokoju.

[Gość przestarszona]

Bardzo dziękuję za odpowiedź*-) Oby to było to *-)

[Gość przestarszona]

Niestety to nie przepuklina. Dzisiaj byłam u chirurga. Muszę czekać na usg, wybiorę się prywatnie bo kolejki straszne. Chirurg nic nie chciał powiedzieć, strasznie się martwię co to za gadzina w moim brzuchu *-(