Szczypanie w okolicy cewki moczowej

[Gość Zenon28]

Witam! Zacznę od tego że jakiś rok temu zaczęło mnie szczypać/świąd okolic ujścia cewki moczowej tj penisa. Z penisa nie wydobywa się żadna wydzielina. Kilka dni wcześniej miałem przypadkowy stosunek z dziewczyna którą poznałem na dyskotece, ale oczywiście wszystko w zabezpieczeniu użyliśmy prezerwatywy. Udałem się z tym problemem do lekarza dermatologa- wenerologa i ten stwierdził, że jest wszystko wporządku ale na wszelki wypadek przepisał mi maść Pimafucort- więc stosowałem około 1,5 tygodnia i nic mi nie przeszło. Dodatkowo nie wiem czy mi się tylko wydawało ale jakby jądra były bardziej czułe i przy każdym dotknięciu je czułem. Więc udałem się prywatnie do lekarza urologa, ten zrobił mi chyba jakieś usg jąder, zbadał prostate, obejrzał penisa i jądra i stwierdził, że wszystko jest ok. Ale na wszelki wypadek przepisał mi maść Clotrimazolum i stosowałem ponad 2 tygodnie i dalej nic. Nadmienie, że najbardziej nasila się to pieczenie po oddaniu moczu a najbardziej po stosunku. Myślałem, że mam uczulenie na prezerwatywy więc masturbowałem się noi niestety to samo. Czasami nic mi nie dolega przez 2,3 dni a czasami przez tydzień mam taki problem, a nawet czasami czuje swiąd odbytu, a o higienę dbam bardzo. Zrobiłem sobie badania krwi- wyniki dobre, badanie moczu - wyniki dobre , badanie na posiew moczu w poszukiwaniu bakterii - nieobecne. Zrobiłem sobie test na hiv -ujemny, zrobiłem wymaz z cewki moczowej na chlamydie i rzeżączke - nieobecne. Niewiem co mam dalej robić? Do jakiego lekarza się udać? Mam 28 lat, a w przyszłości planuję mieć dzieci. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź

[Gość chirurg Tomasz Stawski]

Radziłbym jeszcze raz skonsultować się z urologiem skoro dolegliwości nadal występują. Musi Pana urolog bezpośrednio zbadać kontrolnie, aby zadecydować o dalszym sposobie postępowania.

[Gość Zenonn]

Witam! Zacznę od tego że jakiś rok temu zaczęło mnie szczypać/świąd okolic ujścia cewki moczowej tj penisa. Z penisa nie wydobywa się żadna wydzielina. Kilka dni wcześniej miałem przypadkowy stosunek z dziewczyna którą poznałem na dyskotece, ale oczywiście wszystko w zabezpieczeniu użyliśmy prezerwatywy. Udałem się z tym problemem do lekarza dermatologa- wenerologa i ten stwierdził, że jest wszystko wporządku ale na wszelki wypadek przepisał mi maść Pimafucort- więc stosowałem około 1,5 tygodnia i nic mi nie przeszło. Dodatkowo nie wiem czy mi się tylko wydawało ale jakby jądra były bardziej czułe i przy każdym dotknięciu je czułem. Więc udałem się prywatnie do lekarza urologa, ten zrobił mi chyba jakieś usg jąder, zbadał prostate, obejrzał penisa i jądra i stwierdził, że wszystko jest ok. Ale na wszelki wypadek przepisał mi maść Clotrimazolum i stosowałem ponad 2 tygodnie i dalej nic. Nadmienie, że najbardziej nasila się to pieczenie po oddaniu moczu a najbardziej po stosunku. Myślałem, że mam uczulenie na prezerwatywy więc masturbowałem się noi niestety to samo. Czasami nic mi nie dolega przez 2,3 dni a czasami przez tydzień mam taki problem, a nawet czasami czuje swiąd odbytu, a o higienę dbam bardzo. Zrobiłem sobie badania krwi- wyniki dobre, badanie moczu - wyniki dobre , badanie na posiew moczu w poszukiwaniu bakterii - nieobecne. Zrobiłem sobie test na hiv -ujemny, zrobiłem wymaz z cewki moczowej na chlamydie i rzeżączke - nieobecne. Dzisiaj zrobiłem test test VDRL czyli test kiłowy - wynik ujemny. Niewiem co mam dalej robić? Do jakiego lekarza się udać? Mam 28 lat, a w przyszłości planuję mieć dzieci. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź