Carcinoma metastaticum lymphonodorum

[Gość Paulina]

Bliska mi osoba z bólem brzucha zgłosiła się do lekarza,niestety po dluższej diagnozie otrzymaliśmy wynik: AdenocarcinomaG3 -pT3N1bMx,carcinoma metastaticum lymphonodorum(3 z 12)-ogniskowo widoczne naciekanie okołonerwowe i angioinwazja *naciekanie tkanki tłuszczowej płytkie,marginesy operacyjne wolne od utkania raka.polipowaty naciek w jelicie grubym o długości 5 cm ,zajmujący cała grubość ściany i przechodzący do tkanki tłuszczowej.--* Osoba ,ktorej przypadek opisuje została zoperowana ,ma stomie,ogromną anemię ,nie chce jesć,ma stwierdzona wodę w opłucnej ,napuchnięte nogi oraz brzuch,liczne rozsiane zmiany przerzutowe po obu stronach wątroby,płyn w miednicy małej. Kilka dni temu lekarz nas poinformował,że nie mozliwe jest dalsze leczenie(chemioterapia),że powinniśmy spędzić z Nią czas bo powoli odchodzi i nie są w stanie pomóc. Czy możemy mieć jakaś nadzieje,że można ją jeszcze jakoś leczyć?Czy jest beznadziejnie? B.prosze o pomoc.dziękuje...

[Gość chirurg Tomasz Stawski]

Niestety, jeśli z dalszego leczenia (chemioterapia) pacjentka została zdyskwalifikowana to nie ma możliwości kierowanego leczenia rozsiewu nowotworowego. W takim przypadku zostaje tylko leczenie objawowe (np. przeciwbólowe, przeciwwymiotne itd.) czyli pacjentka musi być pod opieką hospicyjną.

[Gość Paulina]

Dziś po wizycie u Onkologa, Pani Doktor stwierdziła ,że poda chemię 31 września dostanie jakąs mocną dawkę w kroplówce ,natomiast kolejne w tabletkach. Bardzo się cieszymy ,jednak mamy obawy czy to wytrzyma i przeżyje bo jest bardzo słaba i nie chce jesć