Ból tylnej części żeber i powiększone węzły chłonne

[Gość Pawel_Bra]

Witam. Jestem mężczyzną, 36 lat, 178cm i 92kg, palacz. Pierwsze objawy zaczęły się w lutym 2014. Na szyi po prawej stronie wyczułem powiększony węzeł chłonny. lekarz rodzinny zlecił mi badania krwi oraz wizytę u laryngologa i endokrynologa. laryngolog stwierdzil, że mam przewlekly nieżyt blony śluzowej gardla, a badania u endokrynologa nie wykazaly nieprawidlowości. Badania krwi, crp, ob i odporności były idealne. Na własne życzenie zrobiłem także badanie rtg kłatki piersiowej, które nie wykazało nieprawidłowości. Robilem także badanie USG szyi, które wykazalo powiększone węzly chlonne, ale Dr, który robil USG stwierdzil, że to reakcja na jakąś infekcję i zalecil przepisanie antybiotyku,a więc ekarz rodzinny przepisal mi Ospamox. Ucichlo na 2 tygodnie i powrócilo. W miesiącu marcu doszedl sporadyczny ból węzla pachwinowego przy prawej nodze, ale zanika. Od jakiś 2 tygodni czuję ból w tylnej części żeber na wysokości pępka tyle, że przy końcu tylnych żeber. Dodam także, że okolo lat 2011 do 2013 mialem sklonności do czyraczności skórnej obiawiającej się czyrakami średnicy ~4-5cm, ale ta czyraczność od roku nie pojawia się poza jednym miejscem, czyli pod lewą pachą i jest to czyrak o średnicy 2cm, który dojrzewa w szybkim tempie i samoistnie się wydostaje. Dodam także, że od okolo 5-6 miesięcy w okolicy dolnej części woreczka mosznowego mam pojawiający się świąd skóry, która się luszczy, a także podobna sytuacja występuje na powiece oka prawego.Świąd dokuczal mi ostatnio także w uszach wraz z obficie zluszczającą się skórą. Kasze występuje sporadycznie,ale to niby taki kaszel palacza. Bardzo szybko się pocę przy wykonywaniu czynności fizycznych, ale ta dolegliwość towarzyszyla mi od zawsze. Jestem wielkim panikarzem i wyczuwam jakąś gulkę we wspomnianym wcześniej miejscu tylnej okolicy żeber. Jest tak jakby na wysokości pępka i czuć tą gulkę na zakończeniu żebra po bardzo mocnym ucisku. Naciskając tak jakby na nią czuję ból. Ból występuje niewielki także przy pracy fizycznej, ale nie przy bieganiu itp. Bardzo proszę o jakąkolwiek radę,bo nie wiem, co dalej począć. Dodam także, że w 2010 roku córka zarazila się gronkowcem zlocistym, który spowodowal olbrzymi czyrak lewego pośladka. Usunięty zostal pod narkozą i wdrożona antybiotykoterapia, po której śladu czyraczności nie widać.

[Gość PAWEL_BRA]

Czy ktoś tu zagląda?

[Gość ABCXYZ]

Przecież nie zadałeś nawet pytania.