Ciągłe zapalenie najądrzy

[Gość Darek]

Witam. Od początku lutego leczę się na zapalenia najądrzy. Jeszcze przed wizytą u lekarza miałem przez 3 dni wysypkę pod napletkiem, potem pojawiło się chwilowe popuchnięcie jądra lewego i powrózka oraz pieczenie w całym układzie moczowym. Przy badaniu na nacisk i USG stwierdzono, że jest tam stan zapalny najądrza. Potem bolało to jądro i powrózek był na wyczucie popuchnięty. Dostałem pierwszy antybiotyk ZAMUR i DICLOFENAC, opuchlizna z powrózka zeszła, ale pieczenie i ból przy najądrzu oraz samego jądra nie, w tym czasie już zaczęło pobolewać w prawym powrózku i pachwinie. W czasie gdy nie brałem już antybiotyku popuchły oba jądra oraz prawy powrózek i wszystko dalej piekło. Po kilku dniach dostałem od lekarza rodzinnego KEFLEX. Przeszło powoli pieczenie i trochę zeszła opuchlizna jąder, ale bóle nie ustąpiły. Pojawiła się duża opuchlizna prawego powrózka i ból przy najądrzu, po badaniu dotykowym lekarz stwierdził zapalenie najądrza. Ponownie dostałem KEFLEX. Niestety te leki nie pomogły. Znowu pojawił się ból jądra lewego, które czasem trochę puchnie, dalej odczuwam bóle w powrózkach i przy najądrzach, czasem pieczenie i prawy powrózek czasem bardzo puchnie. Na kontrolnym USG 3 tyg. temu nie było zmian patologicznych w jądrach. Więc jeśli jest to tylko stan zapalny (niestety po obu stronach) to dlaczego nie przechodzi? Czy zastosowane leki były złe. Jeśli była to infekcja bakteryjna to jakie najlepiej antybiotyki zastosować i czy po takim czasie one jeszcze pomogą? Już mija drugi miesiąc a mi nie przechodzi. Martwi mnie to, że bóle nie przechodzą i czasowo puchnie lewe jądro a także prawy powrózek. Oba jądra na oko są większe niż przed stanem zapalnym i w pierwszym tygodniu leczenia. Będę robił badania mikrobiologiczne, ale czy one coś wykażą to nie ma pewności. Co można dalej z tym zrobić, jak to leczyć? Potrzebuje pomocy lekarza gdyż tutaj nie mam już do kogo się z tym zwrócić.

[Gość robert]

kurde mi też nie przechodzi zapalenie lewego najadza kończę już 3 opakowanie augmentinu i nic spuchnięte masakra nie mam już sił a usg nie wykazało nic, a planuje za niedługo dziecko z żoną czy to zapalenie wo gule przejdzie tak ze Darku nie jesteś sam życzę powrotu do zdrowia