Badania diagnozujące przepuklinę pachwinową

[Gość maria_m3]

Witam, od dłuższego czasu odczuwam bóle w prawym podbrzuszu. 3 tygodnie temu pojawiły się bóle ostrzejsze, pomyślałam więc, że to zapalenie wyrostka robaczkowego, a że miałam skierowanie na badanie krwi, wykonałam je szybko. Wyniki wykluczyły stan zapalny. Po kilku dniach poczułam, że coś mi przeszkadza w pachwinie, pomyślalam -węzły chłonne. Poszłam do ginekologa, który po badaniach stwierdził, że to nie węzeł a dolegliwości podbrzusza nie są związane ze sprawami ginekologicznymi i zasugerował wizytę u intrenisty żeby skierowal mnie na wlaściwe badania lub chiruga, bo to może być przepuklina pachwinowa. Zanim trafiłam na wizytę do inernisty złapał mnie atak pęcherzyka żółciowego ( mam kamień i średnio co 2 lata odzywa się). Po tym ataku byłam u internisty, który dał mi skierowanie na USG brzucha. Przedwczoraj, po 3 tygodniach od wystąpienia pierwszych bóli i znacznej poprawy stanu zdrowia, radiolog zrobił mi USG jamy brzusznej, ale bez badania pachwiny i jelit, bo powiedzał, że przepuklina w USG nie wychodzi, wczoraj chirurg badając palcami, nie wyczuwał zgrubienia, a mnie ewidentnie coś przeszkadza w pachwinie, a czasami boli. Ból sięga aż do uda. Dzisiaj przeczytałam, że jedną z metod diagnozowania przepukliny jest USG i nie wiem co myśleć o wypowiedzi Radiologa. Jak można sprawdzić czy to przeklina? Jakie badanie wykryje przyczynę bólu w prawym podbrzuszu i pachwinie? Z góry dziekuję za odpowiedź. Pozdrawiam Maria

[Gość chirurg Tomasz Stawski]

Tylko badanie chirurga może stwierdzić lub wykluczyć przepuklinę. USG nie jest badaniem jednoznacznym i wiarygodnym w przypadku oceny istnienia przepukliny.

[Gość Maria]

Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie, czy rezonans da jednoznaczną odpowiedź? Pozdrawiam Maria