Ból i lekkie mrowienie dłoni

[Gość Ktoś]

Więc jakieś 2 tyg. temu zacząłem czuć dziwny ból w prawej dłoni coś jakby wypełniające żyły w palcach. Uznałem że mi się zdaje ponieważ był to dłuższy okres ogromnego stresu (czułem jakby serce zwalniało na chwile i nabierało więcej krwi łatwo się denerwowałem itd) Poszedłem ze znajomymi na piwo się odprężyć i nic już nie czułem/nie zwracałem uwagi na dłoń. Na drugi dzień się rozkręciło.. w większości pozycji czułem jakby krew nie chciała płynąc/zbierała się i rozsadzała żyły dosłownie miałem wrażenie że coś pęknie(na końcach palców) i musiałem natychmiast szukać dobrej (najczęściej ugięta lekko ręka w górę) pozycji. Nie zauważyłem jednak by dłoń czy palce siniały nie czułem też drętwienia (ale jak znalazłem już dobrą pozycję to czasami czułem BARDZO SŁABE mrowienie) Pomagało też poruszenie nadgarstkiem. Szybkie zginanie palców w pięść(u prawej dłoni) powodowało ból który nie pozwalał na kontynuowanie zginania(jakby krew się zebrała w palcach a ból pochodził od ścięgien) Miałem też cały czas wrażenie przy zginaniu palców że są *wypełnione* ale jak pisałem nie było żadnego drętwienia Położenie się spać też było problemem bo jakbym nie ułożył ręki ta bolała(znowu uczucie jakby coś miało pęknąć w palcach) Nie chciało przejść... po 3 dniach zrobiło się znośnie ale przeszło trochę w stronę łokcia i czasem czułem tam pulsowanie czy inne dziwne uczucie, potem z każdym dniem było lepiej ale część objawów przeszła na lewą dłoń (ból i pulsowanie kciuka/klucie pulsowanie w lewym łokciu ale nie tak mocne jak to było na początku u prawej dłoni) Ostatnio mam wrażenie że prawa stopa mi marznie. Teraz już praktycznie nic nie czuje ale ustąpienie objawów trwało ponad tydzień. Robiłem EKG i wszystko w normie ciśnienie też. Dostałem skierowanie do chirurga ale dostać się nie mogę. Mam 22 lata jestem zapalonym graczem (naprawdę długo siedzę przy komputerze). Nie mam bólów głowy czy zawrotów ale od długiego czasu ogromne problemy z koncentracją. Co to może/mogło być?