Ból jądra i krwiomocz

[Gość hghghghhgh]

Zaczęło się od bólu nerek oraz goraczki. Myślalem ze to tylko jakiś wirus. Następujące dolegliwości utrzymywały się przez tydzień. Pewnego dnia miałem wrażenie, że cały czas chce mi się sikać. Poszedłem do ubikacji i zacząłem sikać krwią. Pamiętam że wtedy podczas oddawania moczu, a raczej krwi strasznie piekł mnie penis. Po dwóch dniach wszystko już było dobrze. Gdy na następny dzień obudziłem się rano poczułem ucisk w prawym podbrzuszu oraz ból jądra. Ból się nasilał, a pod koniec dnia zorientowałem się że jądra spuchło mi do wielkości piłki tenisowej i tak mam do teraz. Byłem u lekarza rodzinnego przepisał mi antybiotyk, lecz bardziej zależy mi na tym, aby zeszła mi opuchlizna z jąder. Zrobiłem też badania ogolne moczu. Liczne leukocyty oraz bakterie.

[Gość chirurg Tomasz Stawski]

To jakiś bardzo silny stan zapalny z zakażeniem w zakresie jądra być może z wytworzeniem się nawet ropnia w jądrze. Radziłbym w tej sprawie pilnie skonsultować się z urologiem.