Skurczowe bóle brzucha po cholecystektomii laparoskopowej

[Gość Malgorzata]

Panie doktorze. 3 mce temu usunięto mi pęcherzyk żółciowy i wszystko było ok do momentu kiedy od jakiegoś czasu sporadycznie miewam potwornie silne bóle całej jamy brzusznej, przypomina to nagły skurcz który samoistnie ustępuje po ok 5 min...pojawia się rano po przebudzeniu , na czczo ale kojarzę ze zazwyczaj wieczorem dnia poprzedzającego atak coś tam zjem ciężej strawnego bądź wypije 1-2 piwa z sokiem i teraz już nic nie wiem , czy to może mieć związek z brakiem pęcherzyka a tym samym upośledzoną czynnością dróg żółciowych czy to nie ma z tym związku? dodam ze przed zabiegiem nigdy takiego bólu nie czułam nawet mając kamień w pęcherzyku. Rozmawiałam o tym z lekarka to poleciła mi jakieś leki wspomagające prace wątroby dostępne bez recepty. Czy już do końca życia będę odczuwała takie dolegliwości? Za sobą mam również przewlekły stan zapalny śluzówki żołądka oraz blizny po wrzodowe na dwunastnicy..ale to już miałam przed zabiegiem i nic mnie nie bolało, na stale mam włączony ortanol i zażywam go codziennie. Proszę o jakąś dobra radę bo mam 32 lata a czuje się ograniczona przez ta sytuacje niczym 80 latka :) ps.. czy po laparoskopii powinno sie wykonac kontrolne badanie usg? jeżeli tak to kiedy?

[Gość stapler]

Na pewno w chwili obecenej trzeba by zrobić kontrolne USG jamy brzusznej oraz gastroskopię. Mimo zażywania Ortanolu nadal może wystepować stan zapalny błony śluzowej żołądka lub dwunastnicy lub owrzodzenia. Trzeba to wykluczyć. Stan zapalny żołądka może być spowodowany zarzucaniem żółci do żołądka częsta dolegliwość po cholecystektomii. Trzeba by wtedy wprowadzić leki propulsacyjne (zwiększające kurczliwość jelit).