Niespecyficzny ból jąder

[Gość Doc]

Od ok. 3 dni bolą mnie jądra, czasem oba, czasem na przemian i w różnych porach dnia, ale zawsze gdy kładę się do łóżka. Nie są tkliwe ani opuchnięte, zdają się być tej samej wielkości i chyba nic się w tym względzie nie zmieniło, choć wydaje mi się że moszna może być lekko powiększona, ale nie zauważyłem zmiany bo nie zwracałem nigdy uwagi na normalny rozmiar moszny. Ból nie jest ani silny, ani nagły, ale lekki i i przewlekły. Mam 18 lat, nigdy nie uprawiałem stosunku i żyję *w celibacie*. Nie jestem pewien czy ból jest z najądrza czy z samego jądra. Jestem poza tym w pełni zdrowy, mam stulejkę, którą zamierzam niedługo usunąć. Nie noszę obcisłej bielizny, choć czasem spodnie obsuwając się mogą mnie uciskać, ale mam je już długo i nigdy czegoś takiego nie było. Nie mam też żadnego urazu, wszystko wzięło się tak nagle z niczego. Pytanie brzmi co to może być i czy iść do urologa? Jeśli to dalej potrwa i nie zniknie samo to się zapewne udam, ale po prostu przebrnąłem przez internet i nigdzie nie ma żadnego opisu pasującego do tej dolegliwości, a nie chciałbym tracić czasu zwłaszcza, że mam maturę za 70 dni...