Silny ból uda po wypadnięciu przez barierkę na schody

[Gość kasia w potrzebie]

Witam wczoraj przeleciałam przez barierkę spadajac na schody. W pierwszej chwili chciałam doczolgac sie do telefonu i wzywac pogotowie ale po pol godzinie lezenia na schodach okazalo sie ze dam rade wstac. Kilka zadrapan. siniaki. wszytsko pieknie ale udo sobie obilam. kosc zmanana nie jest bo raczej bym zauwazyła a chodze jednak prowadzenie auta i siedzenie jest niemozliwe. Jak najszybciej zneutralizowac objawy. samruje to czyms i pozeram ketanol bo niestety mam prace siedzaca. pojsc do lekarza nie mam z czym to tylko obity miesien ale tak boli ze plakac mi sie chce.

[Gość Kasia w potrzebie]

Witam historia moja się rozwinęła. po kilku ładnych godzinach bolu nogi postanowiłam wziąć leki, zjadłam posiłek i po około godzinie dostałam nnardzo silnego bolu jakby nad miesnicą i promieniujący do srodka. Po 2 h z placzem pojechałam prywatnie na usg majac nadzieje ze p. doktor powie ze to nic poważnego. a on mi odmowil badania twierdzac ze to może być złamanie i on nie będzie się tym zajmował ( upadłam na 2 strone ciała, i nie bolało mnie to az do chwili po zjezeniu wystraszyłam się ze mogło mi się cos w srodku stać wkoncu to upadek z kilku metrów) odmówil i tyle. pojechałam na pogotowie bo bol był nieznośny gdzie usłyszałam ze dziś rtg nieczynne ale mogą mnie podpiac pod kroplowke i poczekać do rana. wscieklam się i wrocilam do domu. Dzis jade w trase bd 8h za kolkiem trochę się boje... nie dość ze noga i zebra mnie bola to jeszcze ten bol brzucha. Na pewno to nic poważnego bo po tylu godzinach bym się już zlozyla z bolu ale jak mam sobie poradzić z tym co teraz jest? smaruje mascia i jem ketonal.