Gość Lena Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Mój tata jest w szpitalu-diagnoza ostre zapalenie trzustki.lekarze mało mówią jeśli chodzi o rokowania i szanse na wyleczenie, twierdza,ze trzeba czekać . Tata jest przytomny, ma gorączkę,wzdęty brzuch,może tylko pic, nie wolno mu nic jeść,podają mu kroplówki i antybiotyk.Jak długo trwa takie leczenie,jakie są rokowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dorota Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Ja leżałam 18 dni. Zapalenie może utrzymywać się długo. Takie zapalenie leczy się przeważnie zachowawczo, czyli właśnie dietą i kroplówką. Wszystko będzie dobrze. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lena Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Tylko moj tata juz choruje 5 dzień.w poniedzialek wieczorem pojechal do szpitala i wtedy wdrozono antybiotyki i kroplowki, a CRPnadl jest bardzo wysokie. po pierwszym zbadaniu krwi wynosilo 400. czytalam gdzies,ze wysokie crp powyzej 150 w pierwszych dniach choroby swiadczy o ciezkiej postaci tego zapalenia i zle rokuje.bardzo mnie to martwi:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dorota Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Moje crp było pow. 800. Spokojnie to potrwa. Ja miałam guza za trzusce stąd zapalenie. Jestem po zapaleniu, operacji Traverso i jakoś daje rade :-) . Tata też wydobrzeje tylko trzeba duuużo czasu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lena Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Tak wiem,ze trzeba sporo czasu,ale jak sie czloweik naczyta roznych historii rowniez tych nie koniecznie zakonczonych wyzdrowieniem to zaczyna sie martwic. a jak dlugo mialas tak wysokie crp?tata ma 65 lat wiec wiadomo ze organizm nie jest tak silny .lekarze na razie mowia ze jak ustapi zapalenie to beda oceniac stan trzustki i czy beda konieczne jakies operacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dorota Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Wiem że w trakcie pobytu w szpitalu moje wyniki pogorszyły się. Nic nie jadłam chyba 7 dni. Potem kleik. Robili badania krwi co drugi dzień, potem USG i tomografie. Wyszlam po 18 dniach nadal chora z zaleceniem powrotu na chirurgie za 2 tygodnie na zabieg ERCP. Nawet gdyby trzeba robić operację to tylko znaleźć dobry szpital. 65 lat to jeszcze nie tragedia. Leczenie długotrwałe, dieta do końca życia ale da się z tym i bez tego żyć. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lena Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 niestety nie jest za wesoło, podejrzewają zapalenie płuc:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DorotaCzy tata leży cały czas? Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 Czy tata leży cały czas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lena Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 nie, może siedzieć trochę sobie chodzi ,ale wiadomo jak to w szpitalu.nie ma dużo ruchu, poza tym brzuch ma cały czas obolały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dorota Opublikowano 9 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Lenko - jak tam tata, jest jakaś poprawa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lena Opublikowano 9 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Jest trochę lepiej, wprowadzają już normalne żywienie po tygodniu karmienia mleczkiem w kroplówce. Tylko martwi mnie ze nie są to kleiki jak większość chorych pisze tylko normalne jedzenie np na śniadanie kanapki z wędliną lub dżemem. oczywiście małe ilości. prześwietlenie płuc chyba nic nie wykazało ,bo nic nie mówił lekarz na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dorota Opublikowano 12 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 Lenko ja dostałam tylko jeden kleik a potem obiad itd. Jeśli lekarze tak zdecydowali a tata nie ma mdłości po jedzeniu to dobrze rokuje. Ważna jest dieta i sposób jedzenia, czyli powoli, spokojnie, dokładnie gryźć! . Mało a często. Jeśli tata jest nadal w szpitalu to przejedzenie mu nie grozi :-) . Ja prosiłam o podawanie zupy a drugie danie np za godzinę. Da się to załatwić. Wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lena Opublikowano 15 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 W czwartek po południu tata wyszedł do domu.czuje się nie najgorzej, ale nadal jest słaby i mówi,ze brzuch ma obolały. Gorączki już raczej nie ma ,ewentualnie lekki stan podgorączkowy np 37.Nie leży ,był nawet w piątek i w sobotę na krótkim spacerku. Je normalnie ale oczywiście nic tłustego, smażonego, mięso chude gotowane, pszenne pieczywo, słaba herbata, zero kawy, zero słodyczy. Jutro mama odbierze wypis ze szpitala, to będziemy wiedzieć kiedy kontrola itp Przed wypisanie tacie robili ponowne usg i wyszło ze ma malutkie kamyczki w pęcherzyku żółciowym,ale mówią ze na razie są bardzo małe i chyba nie będą nic z nimi robi na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dorota Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Czyli wszysttko skończyło się dobrze. Bardzo się cieszę. Lenko ucałuj tate i uważaj na niego. Jeśli będzie trzymał dietę to niedługo zapomnicie o niemiłym epizodzie. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lena Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Jednak lekarz co do tych kamieni mówił co innego a w wypisie jest co innego-chcą jeszcze w tym roku je usunąć. tata ma zgłosić sie na oddział 27 grudnia i pewnie w poniedziałek 30 byłyby zabieg . tata wolałby aby zabieg był dopiero po nowym roku,ale zobaczymy co się da zrobić. Dorotko dziękuje Ci za wsparcie,za wszystkie informacje. Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę radosnych Świąt:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Witam , 15 lat temu miałem ostre zapalenie trzustki (straszny bół)przeszedłem operację i byłem na diecie po 3 latach znów napadły mnie ostre bóle stwirdzoną kamienicę woreczka żółciowego wtedy podanny zostałem operacji jego usniecia . Po operacji i rehabilitacji wszystko wrociło do normy jak do tej pory wszystkie wyniki są OK . Wiadomo pewnych rzeczy nalezy unikać już w diecie ale po za tym czuje sie świetnie i z Twoim tataa bedzie podobnnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.