Guz na pachwinie, nie sprawiający bólu, z czasem robi się coraz większy

[Gość Karina]

Dzień dobry, Mam pytanie. Czy istnieje prawdopodobieństwo, że dolegliwości, które posiadam nie są nowotworem? Mam 20 lat i od 2,5 roku mam guza na lewej pachwinie, w okolicy węzłów chłonnych. Mój przypadek różni się od innych tym, że nie odczuwam bólu, a moja odporność na choroby jest znacznie większa niż kilka lat temu. Nie choruję prawie wcale, a kiedyś byłam bardzo chorowita. Guz jest w kolorze żył, różni się wyraźnie od skóry, kiedyś znajdował się bardziej wewnątrz ciała, teraz lekko wystaje. Jest mniejszy niż jednogroszówka. Ale zdaje mi się, że z czasem zrobił się trochę większy. Jednak od około roku jego rozmiary się nie zmieniają. Zmienił się również kształt stolca, co wyraźnie wskazuje, że coś jest nie tak. Ogólnie czuję się dobrze, moja sprawność fizyczna nie jest zła, nie mam problemów z utratą wagi, wręcz przeciwnie, kiedyś byłam bardzo szczupłą osobą, teraz mam tylko niewielką niedowagę. Mam nawet większy apetyt niż kiedyś. Do jakiego lekarza mam się zgłosić? Jakiej choroby mogą być to objawy? Czy mam jakiekolwiek szanse na wyleczenie? Czy możliwe jest mieć przerzuty po takim czasie? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

[Gość haemophilus]

Na początek warto udać się do lekarza rodzinnego. Wykonać podstawowe badania. Lekarz rodzinny pokieruje dalej np. do gastroenterologa lub chirurga.