Kulka przy kości po złamaniu obojczyka

[Gość Radosław]

Witam wszystkich. 3 tygodnie temu niefortunnie upadłem i złamałem lewy obojczyk jadąc rowerem na rozmowę do pracy. Jestem zarejestrowany w urzędzie dla bezrobotnych, stad przysługuje mi ubezpieczenie zdrowotne. Bylem w szpitalu, lekarz zrobił prześwietlenia i tomografię tego obojczyka (złamanie bez przemieszczenia). Kazał założyć ortezę barkową i przyjść do szpitala za 10 dni. Zdjęcie z prześwietlenia: http://imageshack.us/photo/my-images/20/2ob4.jpg/ Zdjęcia z tomografu w trójwymiarze: http://imageshack.us/photo/my-images/62/y7rj.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/580/vj91.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/713/lnsa.jpg/ Następnego dnia zadzwoniłem rano do szpitala w celu umówienia kontroli, lecz powiedziano mi że kontrola będzie dopiero możliwa za półtora miesiąca od złamania ( późny listopad). Bardzo mnie to martwi, a nie mam zbyt dużo pieniędzy i nawet nie przysługuje mi jakiekolwiek odszkodowanie, bo jestem zarejestrowany jako bezrobotny i szukam pracy. Poszedłbym prywatnie, ale to wiąże się z dużymi kosztami. Minęły 3 tygodnie i już jakoś chyba zaczęło łapać, niepokoi mnie tylko taka dziwna kulka w miejscu pęknięcia i wysunięta kość obojczyka biegnąca od łopatki. Jest wysunięta do przodu dziwnie, boje się bardzo że nie będę mógł ćwiczyć. Do niedawna ćwiczyłem boks i bardzo się martwię w oczekiwaniu do połowy listopada, jak ta kość się zrosła. Zrobiłem zdjęcie: http://imageshack.us/photo/my-images/62/7cs4.jpg/ Zrobiłbym wszystko żeby nie musieć wypisywać tego wszystkiego na forum, ale po prostu nie mam możliwości innej o to zadbać, są bardzo długie terminy. Czy mógłby ktoś mi coś doradzić odnośnie tego obojczyka? Chodzi mi o to, czy taki zrost jak na zdjęciu (wystający) jest możliwy do korekcji w szpitalu i na co mam się nastawić mniej więcej jak tam będę. Czy mogę poprosić lekarza aby mi to skorygował łamiąc ten zrost (jest dosyć świeży ma 20 dni, ale czuję że już powoli się zrasta, kości się nie ruszają i wszystko wydaje się stabilne). Bardzo się martwię z konsekwencji takiego zrostu, boje się że nie będę mógł trenować. Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć, jakiś Pan chirurg, np Pan Stapler, albo Pan Mateusz (śledzę forum od dawna jak mam jakiś kłopot zawsze i poznałem już Nicki Panów Lekarzy, bardzo mądrze się wypowiadają). I przepraszam, że zawróciłem głowę swoją osobą, ale bardzo mnie to martwi, a nie mam możliwości teraz udać się do szpitala. Albo niech mi ktoś doradzi co zrobić, abym został przyjęty. Czy może powiedzieć że mnie rwie ten obojczyk? Bo jak opuszczę obie ręce do dołu to czuje takie ciążenie tej strony złamanej, jakby trochę była krótsza. Bardzo dziękuję za przeczytanie mojej wiadomości i pozdrawiam wszystkich

[Gość Eryk]

Ty ja mam to samo i co miales operacje ??

[Gość Anka]

Niestety nie widze już zdjęcia,ale ja mam zrośniete tak,że kośći dośc sporo na siebie nachodzą. I tak - mam teraz przez to problemy. Także będę myśleć o operacji po wakacjach. Niestety musze czekać aż mój lekarz zakonczy mi leczenie (żeby odszkodowanie nie przepadło), bo on sam uważa,że jest wszystko dobrze,a boli mnie dlatego,że to sobie wmawiam ...*| od 1,5 roku....