Gość 19stasiu9 Opublikowano 16 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2013 Witam. juz 3 lata chodze z dzikim miesem na palcu na stopie, bo wbijał mi sie paznokiec w skore. postanowilem go nie wycinac i czekac az wyjdzie na zewnatrz i wyszedl. Teraz mnie nic nie boli chyba ze walnę sie gdzies tym palcem. Ale dzikie mieso zostalo niestety. Nie chce isc do chirurga bo boje sie lekarzy. Czy ktos wie jak mozna to domowymi sposobami wyleczyc? licze na pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gosc Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2013 mam identycznie ze nie obcinalem wbijajacego sie paznokcia i wyszedl on na zewnatrz :( prosze pomozcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marta Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Polecam płyn Pigmentum castellani, bardzo pmógł mojemu synowi, gdy miał problem wrastającego paznokcia i *dzikiego mięsa*. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marta Opublikowano 30 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Z problemem wrastających paznokci borykam sie od roku, w lutym zerwano mi płytkę paznokciowa na dużych palcach u stop. Po odrosnieciu płytek paznokcie i tak wyrastały, od pół roku leczę palce u podologa. Niestety nie zawsze podolog ma wiedzę na temat tego, jak skutecznie leczyć towarzyszące leczeniu rany, pojawiające sie infekcje, opuchliznę (ja akurat tak trafiłam) - dlatego bardzo ważny jest dobór odpowiedniego gabinetu. Od miesiąca meczylam sie z tzw *dzikim mięsem*. Tydzien temu trafiłam do Pani Elżbiety Szkiler, pielęgniarki z Elbląga, która specjalizuje sie w leczeniu ran przewlekłych i całe szczęście, bo zaleciła mi bardzo skuteczna terapie na pozbycie sie bolesnego problemu. Dostałam *Activion Tube* (medyczny miód manuka), do tego opatrunek *Allevyn Classic*, który zabezpieczam plastrem ViscoplastPolopor 5x25mm (hipoalergiczny, skóra oddycha, plaster papierowy), przed każda zmiana opatrunku (a zmieniam raz na dobę odkażam ranę octeniseptem, chwile przykładam wyjałowiona gaza a następnie przykładam zaleconym przez Panią Elę opatrunkiem). Dziś mija trzeci dzień, od kiedy zastosowałam ta terapie i po dzikim mięsie nie ma juz śladu, miód manuka powoduje, ze martwy naskórek mięknie i znika:) Bardzo polecam ten sposób, zwłaszcza ze nic nie boli, a wiem z własnego doświadczenia, ze to bardzo bolesna przypadłość. Życzę powodzenia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marta Opublikowano 30 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Oczywiście opatrunki maja tylko wyleczyć stan zapalny i usunąć dzikie mięso, po to aby założyć konieczne klamry i żeby problem juz nigdy nie wracał:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.