Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Wklęsły sutek u dziewczyny


Gość Paulina M.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość nieznajoma

Hej ! Mam 16 lat i bardzo źle czuje się z tym, że mam wklesle sutki . Uprawiam sport i po treningu nie kapie się z moimi ruwiesniczkami, bo naprwde się wstydze . Przez pewien czas bylam z tym pogodzona ale teraz jest mi z tym źle :(( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maczupikczu

Hej. Mam 13 lat, żadnych problemów z wagą. Mam-jak Wy- wklęsłe sutki, na razie nie przeszkadza mi to za bardzo, ale nie wiadomo jak to będzie w przyszłości *) Wiem, że moja babcia też takie ma, i mam pytanie- czy jest szansa, że jeszcze mi się *naprawią* ? Zam wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Studentka

Witam ! Może być objawem stresu lub nierozwiniętego narządu rodnego. Jeśli u kobiet rodzonych występują brodawki, otoczki, sutki (niewykształcone, wklęsłe, wciągnięte, strzępkowe) takie jak przed wiekiem dojrzewania (kobiety i mężczyźni zazwyczaj takie same lub całkowite męskie mogą być przyczyną: niedorozwiniętego narządu, patologii któregoś narządu rodnego, stresu, burzy hormonalnej, problemów z tarczycą, nadnerczami, przysadką mózgową* problemów genetycznych, problemów z uregulowanymi hormonami płciowymi (hiperandrogenizacja, maskulinacja, zespół nienawrażliwości na estrogeny, patologiczna mikropigmentacja sutka, hipoginekomastia żeńska m.in). Zaleciła bym wykonanie badania : TSH, FT3, FT4, gospodarkę tłuszczową, ACTH, USG dopochowe i przezpochwowe (waginalne), endoskopia dopochwowa TVE, usg jamy brzusznej, usg tarczycy, kariotyp, chromatynę płciową, LH, FSH, genotyp, usg jamy brzusznej, usg sutka, TK jamy brzusznej, TK głowy, aldostadion, testosteron, progesteron, estradiol, prolaktyna. Po kuracji hormonalnej i bez stresu powinno być dobrze. Stosuj również masaże :) udaj się do ginekologa i endokrynologa a oni ustalą przebieg leczenia :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny! Mam 22 lata i ten sam *problem*. Nie był on do dziś uważany przeze mnie za *problem* ponieważ gdy moje sutki się schowały w wieku lat 14stu udałam się z mamą najpierw do ginekologa a póżniej na USG piersi i sutków, gdzie powiedziano mi, że *wszystko jest OK. a schowane sutki to moja uroda*. Jeszcze wtedy nie myślałam o swoich piersiach w jakimś seksualnym kontekście czy w kontekście rodzicielstwa więc ucieszyłam się, że jestem zdrowa. Jednak dzisiaj żałuję, że uwierzyłam wraz z mamą tej Pani i nie szukałam dalej. Otóż mam chorobę Hashimoto, która wiąże się z niedoczynnością tarczycy. Co istotne chorobę zdiagnozowano w 15stym roku życia! Wtedy nie połączyłam jej z taką a nie inną *urodą moich sutków*. Bardziej niepokojące były omdlenia, problemy z koncentracją, kondycją, senność itd. Do dnia dzisiejszego nie myślałam o swoich sutkach jako o jedym ze skutów tej właśnie choroby. Jednak jak sami się nie wyedukujemy w swoich chorobach to może nas sporo ominąć. :) Dzisiaj *Studentka* otworzyła mi oczy. Przy następnej wizycie u engokrynologa poruszę ten temat, żeby ostatecznie ustalić czy to kwestia urody czy jednak warto się jeszcze zbadać pod tym kątem. Drogie koleżanki uważam, że ilu facetów i kobiet tyle opinii. Małe, duże, stożkowate czy inne - każde *kochane* znajdą swojego wielbiciela. Najważniejsze to polubić samą siebie ale nie zapominajcie też że trzeba się badać i nie lekceważyć niczego co może być sygnałem poważniejszego problemu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×