Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Mrowienie dłoni i ból pleców


Gość Paweł.K.K

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paweł.K.K

Witam mam 35lat jestem facetem 5 miesięcy temu podczas rozładowywania kontenera poczułem że coś strzeliło mi w plecach a dokładnie w odcinku lędźwiowym nad miednicą(nie potrafię dokładniej wytłumaczyć)poszedłem do domu a po paru dniach do lekarza bo miałem ból za każdym poruszeniem się jak by ktoś ciął mnie na pół,dostałem tramadol przeciwbólowo i tydzień zwolnienia(mieszkam w Anglii)po tygodniu nic nie pomagało więc dostałem dalsze zwolnienie i dalsze środki przeciwbólowe gdzie oczekiwałem 3 miesiące na wizytę u specjalisty ortopedy,międzyczasie skierowano mnie na fizykoterapię gdzie pan zapytał gdzie boli jak boli i dał mi książeczkę ćwicz w domu za 2 tygodnie do kontroli na kontroli okazało się że dalej boli więc doczekałem się ortopedy, który stuknął mnie młoteczkiem w kolana sprawdził łaskotki na stopach i stwierdził że to ból mięśniowy(żadnego RTG,TK czy innego badania)kontynuacja tabletek przeciwbólowych i do pracy a jeszcze powiedział mi tak*...ludzie myślą że jak boli to jest źle a to nie jest źle to jest ok...*a i jestem za wyskoki a wszyscy wysocy ludzie mają problemy z plecami. Musiałem zmienić pracę bo wiadomo tam gdzie pracowałem już mnie za bardzo nie chcieli teraz pracuję od tygodnia dosyć ciężko fizycznie na złomnicy(czekam na zezwolenie firmy na transport a wtedy będę jeździł ciężarówką)muszę się często schylać podnosić różne przedmioty itd i jest coraz to gorzej bolą mnie plecy bardzo do tego stopnia że nie potrafię rano wstać z łózka,mało tego ból mi promieniuje przez biodra do uda z obu stron oraz idzie w górę pleców,do tego mam coraz mniej siły w rękach czuję bardzo często w ciągu dnia bardzo silne mrowienie w dłoniach,ból w dłoniach i to taki jak bym miał obrzęk dłoni bo nie potrafię ścisnąć ich w pięść(czuje bardzo silny ból)nawet jak jem obiad to nie potrafię przez chwilę utrzymać łyżki czy widelca w dłoni bo czuję silne mrowienie muszę odłożyć sztućce i potrzepać ręką albo stukać dłonią o stół to na chwile pomaga,a dziś jak poszedłem na zakupy miałem 2 siatki takie po 7-8 kilo(dla mnie to żaden ciężar potrafię(potrafiłem po 50 kg nosić)nie potrafiłem donieść tych zakupów do domu jakieś 1,5km musiałem co chwilę robić przerwę bo nie mogłem utrzymać siatek w rękach cały czas mi dłonie mrowiły i cierpły a do tego idąc słyszałem trzeszczenie w szyi(w kręgosłupie)nawet teraz jak piszę siedząc na krześle czuje ból w plecach i muszę co jakiś czas robić przerwy bo mam mrowienie w dłoniach.Pytanie jest takie czy to jest objaw uszkodzenia kręgosłupa czy nie,oraz co z tym robić,ja rozumiem powinna być wizyta u lekarza rtg kręgosłupa i konsultacja z ortopedą,ale w warunkach angielskich to lekarz pierwszego kontaktu rozdaje na lewo i prawo paracetamol na wszystko a nic innego nie potrafi,dlatego proszę mi napinać co to może być i czy mam załatwić sobie wizytę na weekend w Polsce u specjalisty gdzie mi zrobią badania i postawią jakąś diagnozę,bo już o wiecznym osłabieniu,zmęczeniu od rana nie wspomnę Pozdrawiam Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×