Uciekające jadro

[Gość Wstydliwy]

Witam mam 18 lat i tydzień temu lewe jądro uciekło mi do pachwiny, ale przy pomocy ręki szybko powróciło na swoje miejsce, nic mnie nie boli ani nic a zdarzyło mi się to chyba dopiero 2 raz, pamiętam że chyba z 2 lata temu miałem taki przypadek, tak to problemu nie mam , jedynie podczas zimna, gdzie penis się skurczy i torba, wtedy odczuwam ze jadro podczas przesuwania ręka może mi wyskoczyć. Czy to jest poważny problem? mogę mieć jakieś problemy ? dodam ze nie cały rok temu bylem u lekarza właśnie od tych sprawa i badał mi to i owo i nic nie mówił ze mam jakiś problem z tym, chociaż badał penisa pod innym katem.. pomóżcie ..

[Gość mat]

Nie ma większego znaczenia

[Gość Wstydliwy]

Ale to mam jakiś problem mam isc do lekarza? bede mial opercaje ? moge byc bezplodny ?*/

[Gość Wstydliwy]

????

[Gość mat]

Nie ma potrzeby, to raczej norma, nie powoduje też bezpłodności - masz bardziej wydolny m. dźwigacz jądra niż przeciętna i tyle.

[Gość Wstydliwy]

No ale na prawde boje sie a nie chce tez moiwc rodzica bo teochw wstydliwy temat a przeczytalem ze przez to mozna byc bezplodnym jednak */ i opercaj potrzebna

[Gość Wstydliwy]

??

[Gość Wstydliwy]

jak to w koncu jest???

[Gość Krzychuu]

ja mam to samo ,chyba wybiorę się do lekarza ,mnie to nęka podczas biegania , ucieka mi do pachwiny w sumie to bym to olał ,tylko boję się ,że ucieknie mi gdzieś wyżej hahaha :P powiedz rodzicom ,ja mam 17 lat ,powiedziałem ,powiedzieli mi ,że jak się zdecyduję na pójście do lekarza to żebym im to zakomunikował ,jeśli Ci to nie przeszkadza to olej to ,jeśli nie możesz z tym żyć ,to idź :P