Brak zrostu kości strzałkowej

[Gość notic]

Witam, 14 listopada doznałem urazu złamania kości strzałkowej w 2 miejscach, z przemieszczeniem i odłamem podczas gry w koszykówkę. Po doznaniu urazu noga została schłodzona lodem w miejscu odczuwania bólu oraz udałem się na ostry dyżur do szpitala gdzie zostało wykonane zdjęcie rtg: http://notic.sileman.net.pl/rentgen/DSCF4096.JPG oraz założona została szyna gipsowa. Nazajutrz nakazano mi pojawić się w szpitalu na oddziale ortopedii w celu zdiagnozowania urazu przez ordynatora oddziału. Diagnozy dokonał ordynator i lekarz z izby który mnie przyjmował i stwierdzono że kość która odstawała przez skórę cofnęła się. Zalecenia: noga w górze. Po tygodniu pojawić miałem się na kontroli, wykonano zdjęcie i stwierdzono że jest ok. Kolejna kontrola miała odbyć się po 3 tygodniach, jednak zmuszony byłem wybrać się na nią po 2 tygodniu gdyż upadłem na tą nogę i ból powrócił. Na szczęście nic się nie wydarzyło, lekarz stwierdził że kość powoli od tylnej strony się zlewa i zaprosił mnie po nowym roku na finalną kontrolę. Wczoraj, po 7 tygodniach unieruchomienia nogi udałem się na finalną kontrolę. Zdjęto mi szynę oraz wykonano ponowne zdjęcie rtg: http://notic.sileman.net.pl/rentgen/DSCF4097.JPG http://notic.sileman.net.pl/rentgen/DSCF4098.JPG Odpowiedzią na stan zrostu była informacja o ewentualnym drutowaniu ponieważ nie pojawił się zrost w widocznym na zdjęciu miejscu, jednak lekarz dokonujący diagnozy ściągnął ordynatora oddziału ortopedii w celu skonsultowania decyzji. W czasie oczekiwania na korytarzu na decyzję inny lekarz sprawdził czy miejsce złamania mnie boli i poprosił o wykonanie spaceru o kulach, przy którym nie odczuwałem żadnego bólu, po chwili chodziłem o jednej kuli bez jakiegokolwiek bólu, jego zdaniem dalsze leczenie powinno odbyć się bez operacji i szyny, tylko za pomocą ćwiczeń obciążających nogę. Jednak po konsultacji lekarza prowadzącego z ordynatorem zapadła decyzja o umieszczeniu nogi ponownie w szynie gipsowej na okres 4 tygodni. Proszę o informację ile może trwać jeszcze okres do zrostu kości, czy po 4 tygodniach nie zapadnie decyzja o ewentualnym zabiegu i czy w ogóle zrost się pojawi. Jako że jestem osobą aktywną czas 7 tygodni noszenia szyny gipsowej był dla mnie dramatem, noworoczny prezent to jeszcze 4 tygodnie więc jestem załamany. Może ktoś z Was doznał podobnych urazów i może mi doradzić czy dalej nosić tą szynę czy jednak zacząć obciążać nogę tak jak zalecał to jeden z lekarzy. Cały czas biorę zastrzyki przeciwzakrzepowe oraz suplementy na szybszy zrost w postaci tabletek Ossopan oraz witaminy D500 rozpuszczanej w wodzie.

[Gość Jacek]

Cześc mam podobny problem skontaktuj sie ze mna jak mozesz pozdrawiam

[Gość mateusz]

Jaki był finał tego urazu ? Pytam bo sam mam podobny