Carcinoma planoepitheliale g-2 partim ceratodes invasivum (krtań)

[Gość Anna S]

U mojego Taty stwierdzono po badaniu histopatologicznym CARCINOMA PLANOEPITHELIALE G-2 PARTIM CERATODES INIVASIVUM,Rak jest umiejscowiony w krtani. NAPISZE JESZCZE WYNIM TOMOGRAFII SZYI. W obrebie srodkowo-przedniej czesci fałdu głosowego stwierdz się obecnosc niewielkiej guzkowatej struktury o wym 0,5cm 0,4cm 0,4cm która nie dochodzi do przedniego spoidła,ani nie osiaga z tyłu częsci miedzynalewkowej szpary głosni.Guz nieznacznie wpukla sie do jamy podgłosniowej dyskretnie zniekształcając jej obrysy. Nie dostrzega się cech inflirtacji tkanek miękkich w rejonie stożka sprężystego,ani destrukcji aparatu chrzęstnego krtani.Nie ma też cech obecnosci powiększonych węzłów chłonnych wzdłóż powrózka naczynio nerwowego szyi. LEKARZE SUGERUJĄ WYCIĘCIE CAŁEJ KRTANI,CZY TO JEST KONIECZNE??? ZA PARE DNI TATA MA KONSULTACJE I WTEDY PROFESOR MA ZADECYDOWAĆ.Dodam tylko,że tata ma też bardzo dobre wyniki krwi. PROSZĘ O ODPOWIEDŹ.

[Gość haemophilus]

Trudno powiedzieć czy taka operacja jest konieczna. Z jednej strony zmiana jest mała, ale inwazyjna. Konsultacja powinna przynieść ostateczną odpowiedz.