Węzły chłonne w dole nadobojczykowym

[Gość Przemek]

Dzień dobry Panie doktorze. Piszę do Pana z zapytaniem, jak się powinno badać węzły chłonne. Mianowicie chodzi mi o węzły pachwinowe i nadobojczykowe. Otóż kiedy badam lewy dół nadobojczykowy delikatnie go **macając* nic nie wyczuwam, natomiast kiedy przyciskam o wiele mocniej to wtedy znajduje **coś** na mięśniu który się znajduje w dole objczykowym, ciężko mi określić kształt bo kiedy to nacisnę mocno (a tylko wtedy jestem w stanie to wyczuć) to się jakby przesuwa, na oko ma to wymiary gdzieś ok.0,4x0,8cm. Przy odchyleniu ręki do tyłu nic nie wyczuwam. Czy to możliwe żeby był to węzeł chłonny? Trzeba tak mocno naciskać na ciało żeby je wyczuć? Mam też pytanie co do węzłów pachwinowych od ok. 3 lat w pachwinie mam niegroźny pakiet , tak bynajmniej stwierdził lekarz, ma wymiary ok. 2cmx0,6cm który również jest niewidoczny gołym okiem, żeby go wymacać muszę odchylić nogę do tyłu i również mocno przyciskać. 3 lata temu dostałem skierowanie na morfologie po tamtym badania palpacyjnym wyniki były w normie, jedyne limfocyty podwyższone, norma była 47 ja miałem 48 ale lekarz stwierdził że to może być od alergii. Stąd moje pytanie jak się powinno badać te węzły, ponieważ w źródłach piszą że węzły nowotworowe są widoczne gołym okiem? Mam się czym niepokoić? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.