Kamica żółciowa a trzustka

[Gość MMM18]

Mam 18 lat i jestem kobietą. Miałam kilka razy bardzo nieprzyjemne incydenty i bardzo chciałabym, żebyście mi coś doradzili :( Otóż kilka razy w życiu miałam ataki bólu, którego nigdy nie przeżyłam. To był ogromny,ściskający, promieniujący ból. Bolało mniej więcej na środku nadbrzusza (lub na dole klatki piersiowej) i nieco po lewej stronie. Promieniowało aż do pleców i lewej łopatki. Trudno opisać ból i jego lokalizację. W każdym razie nie mogłam się wyprostować ani nawet położyć. Mogłam jedynie siąść i pochylić się nieco do przodu. Wtedy jakoś wytrzymywałam. Mięta, no-spa i inne metody stosowane przy zwykłych zatruciach nie pomagały. Ból zwykle przechodził sam po kilku godzinach. Najdłuższy atak trwał chyba 1-2 dni (nie miałam możliwości pójścia do lekarza bo nie mogłam się ruszyć z bólu). Tak jak mówiłam- ataki miałam zupełnie niespodziewanie, kilka razy w życiu (mniej więcej kilka ataków w przeciągu około 1-2 lat). Ogólnie z tymi bólami nie byłam u lekarza. Ostatni atak miałam chyba w zimę lub na jesień. Kilka miesięcy temu byłam w szpitalu w zupełnie innej sprawie (badania hormonalne) i zrobiono mi USG brzucha, na którym przypadkowo wyszło, że mam złogi w pęcherzyku żółciowym. Na wypisie napisano w rozpoznaniu między innymi: kamica żółciowa. Ale podobno przy kamicy żółciowej boli po prawej stronie i ból przechodzi po środkach. A mnie bolało bardziej z lewej strony i ból nie przechodził po niczym :( Co to mogło być? Co robić gdy ból się powtórzy? Czy jest to wskazanie do wezwania pogotowia?

[Gość Sami]

cześć:) ja też miałam złogi... nie potrafiłam zlokalizować bólu- tak jak Ty. ale... mnie bolało wszędzie. w sumie bolało mnie nawet bardziej po lewej niż po prawej stronie. to było bardzo dziwne. byłam na różnych badaniach, u różnych lekarzy, wmawiali mi wyrostek, później nowotwór (pojawiły się u mnie dziwne, bliżej nieokreślone narośla na śledzionie, które okazały się torbielami).... nie wiem, czy jest to zatem powód do obaw. skoro napisali Ci, że to kamica, to pewnie tak jest:) każdy organizm działa inaczej, inaczej reaguje. może Twój zareagował podobnie do mojego, czyli... bólem wszędzie ! nawet po lewej stronie! idź do lekarza, niech ustali Ci termin zabiegu i usunie to *dziadostwo* z brzucha (złogi)- im szybciej, tym lepiej! powiedz mu jednak o swoich dolegliwościach- może jakieś dodatkowe badania to wyjaśnią? może to podrażnienie trzustki i dlatego boli? pozdrawiam i życzę powodzenia:)

[Gość Ala]

Hej, moj partner wlasnie ma ten sam bol jak Ty. Ale on mial juz 3 ataki w ciagu miesiaca. Ponoc ma male zlogi w woreczku, ale ma umowiona wizyte u chirurga i gastrologa. Pewnie wysla go na gastrologie i byc moze kolonoskopie. Jak u Ciebie wyglada teraz sytuacja obecnie?

[Gość chora]

Jak to co zrobić...? usunąc pęcherzyk żółciowy i po kłopocie....Bo jeśli kamienie zablokują Ci przewody trzustkowe, możesz nabawić się OZT , jak ja...i wtedy dopiero zaczną się kłopoty...

[Gość Ania]

Dokładnie. Ja tez przez kamienie we woreczku dostalam ostrego zapalenia trzustki o ciezkim przebiegu , ból okropny nie do wytrzymania malo brakowalo a wyladowalabym na tamtym swiecie. Dlatego nie zwlekajcie z decyzja o operacji.