Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Wysoki ALAT mimo diety i Essettiale Forte


Gość rafalpe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, proszę poradźcie mi co robić!!! Pod koniec grudnia 2008 zrobiłem badania krwii, wyszło ok poza ALAT - 136. Przestraszony pobiegłem na USG jamy brzusznej ale wyszło jak najbardziej prawidłowo. Dodam że mam nadwagę i wtedy moja dieta pozostawiała duuużo do życzenia. Więc od nowego roku zmieniłem dietę (zero słodyczy, zero smażonego, zero alkoholu), zacząłem się ruszać (ale nic nie schudłem). Pod koniec stycznia powtórzyłem badania krwii z nadzieją że będzie lepiej a tu.... ALAT - 182!!! ASPAT - 63!!! Amylaza, bilirubina w normie, GGTP - 59 (norma 55). Dodam że w styczniu brałem Essentiale Forte - jak się teraz dowiedziałem w zbyt dużych dawkach bo 6 kapsułek dziennie + Hepatil. Czy ktoś może podpowiedzieć czemu ten ALAT tak szaleje? Co może być tego przyczyną? Dodam jeszcze że tego Essentiale Forte oraz Hepatilu nie zapisał mi żaden lekarz - brałem go na własne widzimisie. A może żyje we mnie wirus HCV? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po pierwsze nie dramatyzuj i wielki błąd zrobiłeś lecząc się na własną ręke od tego chyba są specjaliści? wiec jak najszybciej proponuje Ci się do lekarza rodzinego wybrac po skierowanie do poradni hepatologicznej i szybko spróbuj się do niego dostac bo znają się na rzeczy (mój mi powiedział ze essettiale do koszoa moge wywalic) ale słyszałem ze niektórym pomaga ale jak widac Tobie nie. Polecałbym zrobic przed wizytą badania na wirusy B i C i cały panel wątrobowy na świezo. Bo będziesz juz jedną wizyte miał do przodu, bo jak byś przyszedł bez badań to pierwsze co zrobi skieruje Cię na badania a z wątrobą nie ma zartów i trzeba się szybko za nią wziąsc i leczyc. Ważne jest abyś dobrze się wysypiał i unikał smarzonego % i wszytskiego co jest chemiczne a reszte Ci juz powie lekarz tylko sobie nie zaniedbaj tego problemu bo jak tak zrobisz to póżniej bedziesz miał przewalone ze tak ładnie powiem a nie mówiąc juz o samopoczuciu. Wogóle jak się czujesz słaby? spiący w ciągu dnia? brak motywacji? Daj znac jak juz się dowiesz co jest grane. pozdrawiam i zdrowia życze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, wczoraj zrobiłem badania ALAT, białko C-REAKTYWNE CRP i przeciwciała HCV. Białko - 0,12 (max 0,50) ALAT - 170 (spadł o 12 :))) - przez kilka dni przed badaniem zero leków przeciwciała anty HCV - nie wykryto Za 2 tygodnie robię ponownie ALAT i mam nadzieje ze będzie jeszcze niższy (daj Boże).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i tak niezłe wyniki. Moje są załamujące: alat-227, asat- 152, trójglicerydy - 502. Nawet lekarz POZ nie wie co z tym zrobić? Może ktośbył w podobnej sytuacji, czy to się da naprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z moimi wynikami byłem u lekarza i po dokładnym wywiadzie stwierdził że prawdopodbnie mam toksycznie uszkodzoną wątrobę - lekami przeciwbólowymi. Brałem ich naprawdę kilogramy. Dostałem 100 tabletek heparegenu i 25 tabletek Ursocamu. Mam brać i po 3 tygodniach powtórzyć ALAT. Ciekawe co wyjdzie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, z moimi wynikami (ALAT kolejno 136, 182, 170) byłem u gastrologa i po wywiadzie stwierdził toksyczne uszkodzenie wątroby lekami przeciwbólowymi. Fakt, przez długi okres czasu brałem ich ogromne ilości. Wątroba mnie czasem lekko pobolewa i kłuje ale nie często. Lekarz zapisał mi 100 tabletek Heparegenu i 25 tabletek Ursocamu. Po wybraniu mam powtórzyć ALAT. Ciekawy jestem co wynik pokaże... USG - prawidłowe* HCV - ujemne* HBV - szczepiony* ALAT - obecnie 170 (norma do 45)* ASPAT - 63 (norma do 35)* BILIRUBINA - w normie* GGTP - 59 (norma do 55)* BIAŁKO OSTREJ FAZY C-REAKTYWNE CRP - 0,120 (norma do 0,500)* Ktoś miał podobną sytuację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotrek golub

Czesć! Proponuję wszystkim z takimi wynikami udać się do hepatologa! Ja mam alat 101 i w przyszlym tygodniu sie tam udaję, lekarze rodzinni raczej nie pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jak ktos ma podwy aspad alat a lubi se dziabnoc to powinien przestac kuracja tabletkami twa 3 miechy wtedy dziala bylem u dobrego specjalisty i oprocz tego 3 razy dziennie witaminy najlepiej witamine c -75 mg i e -30 mg plus tabletki i zrowe odzywianie lubie piwo i wiem cos o tym*))) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mrozek80@o2.pl

Witam! Mam 28 lat i jestem krwiodawcą. Od 2005 roku mam coraz wyższy alat więc jestem na iście zakazanych dawców krwi - po prostu nie biorą ode mnie krwi. Dziś otrzymałem wyniki i mam już 189, ostatnio było ponad 150 i zaczynam się brać za siebie - dziś już jadłem gotowany kalafior - pycha..... i zero tłuszczu zwierzęcego. Lekarz poradził mi odstawić wieprzowinę, wszelkie tłuszcze i chleb (2 kromki dziennie). Mięso tylko gotowane - wołowinę i mięso drobiowe - najlepiej indycze. Gotowane warzywa do woli - co do marchwi to raczej surową, i dużooooo wody niegazowanej.... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość adasvip(AT)vp.pl

ALAT 220, ASPAT 100, TRIGLY 363, CHOLEST 214 [lat 24 i pół:)] - dowiedziałem się o tym, bo za 2 dni mam operację na kolano i musiałem porobić kilka badań. Pani w laboratorium się zszokowała jak to zobaczyła. Mam trochę nadwagi brzusznej (191cm/104kg), pale ok. 30/dzień i lubię czasami dać ostro w palnik. Z tego, co się do tej pory dowiedziałem to prawdopodobnie coś z wątrobą. Rozwiązał już ktoś podobne zjawisko? Jeśli tak, to napiszcie proszę konkretnie, co Wam lekarz przepisał, co zalecił i jakie to dało rezultaty. Jak myślicie - czy z takimi wynikami wezmą mnie na tą operację czy odwołają? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość adasvip(AT)vp.pl

Witam ponownie. Jestem 8 miesięcy po operacji - wzieli mnie :). Biochemia była do d... bo się leków za dużo najadłem - żeby zregenerować polecam dietę wątrobową - 0 tłuszczu zwierzęcego - tylko oliwa, do tego warzywa - ja jadłem ryż, soczewicę, tuńczyka w wodzie, pierś z kurczaka i czasami parówki hod-dog (do ryżu). poza tym 0 kawy i alko - to w sumie całe menu przez miesiąc... Schudłem prawie 15kg ale czułem się jak nowo narodzony. Teraz wróciłem do swojej naturalnej wagi (ok 100 kg) ale biochemia jest w normach. Nie jedzcie tłuszczu zwierzęcego!!! - zobaczycie jak waga wam poleci.. Ja polecam dużo warzyw i wody (np. muszynianka zielona) - człowiek po miesiącu takiej diety chce żyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysoki alat i aspat to tylko z nadwagi i alkoholu,odrzuć tylko alkohol na miesiąc i daje ci 100% gwarancji że spadnie o połowę.Byłem u specialisty usg spoko i wyniki zadowalające.Jedna rzecz najgorsza jak przyjdzie wykend to lubie sobie golnąć,to jest tylko 4 razy w miesiącu a jednak alat wzrośnie.Mam alat 208 po miesięcznej abstynencji 108.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anatol53

Ja dzisiaj robiłem badania okresowe i szok alat 42 aspat 70 nie palę i wcale nie piję alkoholu pod żadną postacią od pięciu lat i nic nie daje ta abstynencja ważę 90 kg przy wzroście 178cm muszę trochę schudnąć może to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam i ja mialem alat 122 aspat 40 i po miesiecznej kuraci esietiale spat mi na alat 65 a aspad na 40 ale teras jest trzeci miesioc i terz trzymam diete i diore esentiale i mam takie same wyniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam również fatalne wyniki alat i aspat, jestem po usg i badaniach na wirusy. Usg wykazało stłuszczenie wątroby, a badania na wirusy są na szczęście ujemne. Dostałem leki, od 2 tygodni trzymam dietę wątrobową i jem ostropest plamisty, zleciałem z wagi 10 kg, za 3 tyg mam powtórzyć badania, zobaczymy co będzie... Niektóre Wasze posty są dla mnie pocieszające. Dzięki. Trzymajcie kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 29 lat. Zrobiłem badania, alat spadł do 49 (był 249), aspat 79 (był 150) ggtp 100 (był 315). Na moje oko jest lepiej ale podrzucę wyniki do mojej lekarki niech powie co dalej, bo leki mi się skończyły. Ktoś też walczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość czesława

Cześć wątrobowcom ja mam trochę inny problem dowiedziałam się o chorobie 10 lat temu jak oddawałam krew i okazało się że mam wszczepioną żółtaczkę *C* nie mogłam sobie z tym wszystkim poradzić bo człowiek jest dziadem do końca życia nie ma leku na to dziadostwo miałam kurację interferonem i rybawiryną 3 razy po kilka miesięcy , włosy mi wypadły zęby wyciągałam jak patyk z piasku beż efektu choroba postępuje a esentialu wzięłam tyle że całą warszawę by obdzielił i teraz mam wątrobę powiększoną 18cm śledzionę 16 cm trzustka w rozsypce na dodatek dostałam cukrzycę nabytą w czasie choroby jestem jednym chodzącym wrakiem człowieka , w tej chwili nie biorę nic z dietą różnie bywa alkoholu nigdy nie piłam nawet piwa ostatnio zaczęłam palić mało ale zawsze w końcu coś od życia mi się należy muszę dodać że mam 65lat ,bez leków czuje się dobrze pije dużo wody i to mnie trzyma pozdrawiam wszystkich wątrobowców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×