Bóle pleców i klatki piersiowej a guzki Schmorla

[Gość JUSTYNKA]

Witam dwa tygodnie temu rehabilitantka zakonczyla fizjoterapie.Jestem zalamana bylam u lekarza prosic o kontynuacje fizjoterapi,lekarz mi odmowil:-(to slowa lekarza - Justyna musisz przerwac rehabilitacje na okres 3 miesiecy.Nie rozumiem Pani doktor.Bez rehabilitacji nie potrafie zyc bardzo mnie bola plecy i cala klatka piersiowa a dotego mam zawroty mdlosci i trace na wadze.Wysle doktorowi opis z rezonansu magnetycznego i klatki piersiowej. W Polsce zrobilam Tk klatki piersiowej i MR kregosupa ledzwiowego. Badanie Tk (oba pluca prawidlowo powietrzne,bez zmian ogniskowych.Narzady srodpiersia w badaniu Tk przedstawiaja sie prawidlowo.Nie wykazano powiekszonych wezlow chlonnych srodpiersia ani wnek.Aorta o prawidlowej szerokosci swiatla,zmian w scianach nie wykazuje.Czesci kostne klatki piersiowej,poza licznymi czesciowo uwapnionymi guzkami schmorla powierzchni nosnych trzonow kregow piersiowych ,zmian ogniskowych nie wykazuja.Badanie MR klegoslupa ledzwiowego Guzki Schmorla na powierzchniach nosnych trzonow Th8,Th11,Th12.Zmiany dehydratacyjne krazkow m-k th7/Th8/Th9 i Th11 i Th12 ze zwezeniem szczelinm-k i osteofitami na krawedziach brzeznych trzonow kregowych ,ktore uciskaja worek oponowy.Poza tym trzony kregowe wysokosci w normie o prawidlowym sygnale szpiku kostnego.Odcinek piersiowy rdzenia kregowego bez zmian.To doktorze sa moje wyniki z Polski.Czy moglby doktor napisac w jakim stanie sa moje guzki?Czy da sie je wyleczyc a nie operowac?Z GORY DZIEKUJE I POZDRAWIAM