Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Bóle podbrzusza po operacji wycięcia macicy z przydatkami


Gość aneczka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dzisiaj mija trzy tygodnie po operacji mam zostawione jajniki reszta poszła precz miałam dużą endrometioze i czuję się dobrze ale tylko jeszcze czuje pod bruchem jak bym cos tam miała twarde a bardziej jak chce mi się siusiu no i mam swędzenie pochwy czy to jest normalne wizyte mam na 10 kwietnia pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. mam 51 lat Jestem 4,5 tygodnia po usunięciu trzonu macicy. Czuję się dość dobrze, ale szybko się męczę. Miewam bóle w prawej pachwinie, a także *gdy zbliżają się gazy*. Po operacji te *gazowe* bóle były mocne, a teraz jest lepiej. Oczywiście boli mnie brzuch, ale myślę, ze to normalne. Jestem szczupłą osobą i fałd pod brzuchem jest spory. Mam nadzieję że się zmniejszy, bo nie nastawiałam się na zmianę garderoby. Przed zabiegiem rozmawiałam z koleżankami , które miały podobne operacje i żadna z nich mnie nie straszyła, nie podawała drastycznych przykładów bólu , czy powikłań. Myślę, ze to bardzo dobrze, ponieważ każdy organizm jest inny i nie można tworzyć *czarnowidztwa*. To operacja i wiadomo, ze boli. Trzeba jednak myśleć pozytywnie (och, ja nie zawsze tryskam optymizmem) , bo nastawienie to polowa sukcesu.Pamiętajcie Panie, ze po operacji należy się sanatorium poszpitalne. Ja poprosiłam lekarza już w szpitalu i wypisał ( jak mówił pierwszy raz). Teraz czekam na *przydział* i mam nadzieję, ze po sanatorium wrócę do pracy w pełni sil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane kobitki,mam 40 lat jestem po operacji usuniecia macicy i jednego jajnika.13 kwietnia minie 2 miesiace,teraz jest znacznie lepiej,pierwszy miesiac dla mnie to byla tragedia-ten bolacy brzuch utrudnial zycie. Mam tylko taki problem-nie wiem co zrobic-czy stosowac hormony czy nie,kazdy lekarz mowi co innego. Pozdrawiam serdecznie,trzymajcie sie cieplo,na wszystko trzeba czasu.Pozdrawiam cieplutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem 3 miesiace po całkowitej operacji. mam 57 lat czuje się dobrze, tak ze zapominam o oszczędzaniu się,A potem trochę boli i ciagnie w pochwie.Wazne jest pozytywne myslenie . czekam na wiosnę i na prace w ogrodzie oraz na wycieczki rowerowe ,lekarz powiedział ze to dopiero na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 48 lat i jestem tydzień po operacji usunięcia przydatków dzisiaj pojawilo sie lekkie krwawienie z pochwy ? mam nadzieję , że to rozpuszczają się szwy wewnętrzne czy któraś z was tez tak miała ? w jednym miejscu z rany wycieka mi osocze z krwią. Ogólnie czuję się dobrze i cieszę że zdążyłam zrobić porzadek miałam mięsniaki macicy i torbiele jajników.... więc 3 potencjalne nowotwory z głowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cztery dni temu miałam operaje wycięcie jajnikow z torbiela dwanascie cm sama sie zastanawiam jak mogłam do tego dopuscic ale trudno najważniejsze ze juz po wszystkim bo doslownie z ulicy znalazłam sie w szpitalu bolało niesamowiie torbiel sie skreciła i tego samego dnia wieczorem trafiłam na stól teraz oddycham z ulgą ze jest po wszystkim boli miejsce po zabiegu mialam ciety brzuch , jestem wzdęta caly czas , boli caly dól wszystko nawet kregosłup nie wiem jak dalej bedzie ile trwa dojscie do siebie napiszie prosze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGA 39 chyba wycięto torbiele z jajników ? pierwszą taka operację miałam w wieku 30 lat. Rekonwalescencja i jej czas to sprawa indywidualna stosuj sie do zalecen lekarza to na pewno troche potrwa. Polecam czopki przeciwbólowe Diclofenac na mnie działają rewelacyjnie ból mija nawet na 18 godzin. Na przyszłość radzę częściej kontrolować przydatki. Raka jajnika nie da się wyleczyć niestety to fak...t można tylko zaleczyć i przedłużyć życie jakiś czas to jeden z najbardziej podstępnych nowotworów !!! Trzymam kciuki za Twoje badanie histopatologiczne ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak kasiu wycięli torbiele i oba jajniki , z dnia na dzień troche lepiej sie czuje brzuch nadal jest wzdęty w srodku wszystko obolałe ale faktycznie biore czopki dwa razy dziennie i jakos to jest zobaczymy jak wyjdzie badanie histopatologiczne mam nadzieje ze bedzie dobrze dziekuje za rady i pozdrawaim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam zabieg usunięcia 15cm torbieli usunięto mi też oba jajniki oraz mięsniaki . od dnia wczorajszego zaczęlam odczuwac kłujący ból w pachwinie prosze mi napisac czy to ma związek z zabiegiem czy też z żylakami ponieważ na lewej nodze mam dosyc duże żylaki a ból jest dosyc niepokojący pozdrawiam i proszę o odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po usunięciu macicy jajników i jajowodów 1.5 roku. Miał być guz wielkości mandarynki po operacji jajnik wraz torbielą bez podanej wielkości.Załatwili mnie podstępem.Zniszczyli życie a chciałam uciec ze szpitala.Boli cały brzuch ,cały czas wzdęty,sterczący.Obie pachwiny nic nie biorę ,wyje dzień w dzień,uspokajacze i to silne leki na wyrównanie rytmu serca jeszcze załatwili mi refluks solny bo wyłam przed operacją i nie chciałam podpisać zgody.Podpisałam na usunięcie guza a zostałam kastratem.Mąż już się pogodził że nie ma żony na dodatek straciłam prace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieśka, nie płacz, ból przejdzie, najważniejsze,ze jesteś zdrowa, moja mama umarła na raka jajnika, gdyby wcześniej miała operację to dzisiaj by żyła. Pracę znajdziesz wcześniej czy później, nie rozpaczaj. To co teraz wydaje Ci się katastrofą może okazać się dla Ciebie bardzo dobre. Ciesz się ze zdrowia i że jesteś wyleczona, nie jesteś kimś mniej wartościowym tylko dlatego,że nie masz w środku tego mięsa. Myśl pozytywnie.Uszy do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Biedronka

Witam was Kobietki :) mam 29 lat jestem 4 tyg po operacji usuniecia macicy z szyjką,czuje sie bardzo dobrze.Brzuch troszku pobolewa,ale jest to naprawdę mała cena za życie.Jezeli chodzi o rekonwalescencje to moim zdaniem naj ważniejsze jest nastawienie,ja od początku powtarzam że wszystko będzie dobrze i na razie jest ok.Dla każdej z nas taka wiadomość nie jest miła. Ja przez 3mies przeszlam trzy zabiegi i po kazdym wynik HP byl coraz gorszy,więc po ostatnim razem z mężem podjelam decyzje o operacji. Mąż powiedział że macica nie czyni mnie kobietą i że w zaden sposób nie bede dla nieg pusta.Z niecierpliwością czekamy na możliwość współżycia,mam nadzieję że niec sie nie zmieni a może bedzie jaszcze lepiej *) Pozdrawiam was bardzo serdecznie i życzę dużo optymizmu i chęci do życia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość JOANNA54

Witam drogie Panie! 1,5 m-ca temu miałam operację usunbardzo ięcia macicy i przydatków.Nie ukrywam bałam się okropnie,przed operacją bardzo płakałam,nie do końca wiedziałam czy postępuję słusznie.Jest ok.nie mam żadnych dolegliwości oprócz uczucia tkliwego brzucha z prawej strony.Wizyta kontrolna już za mną,lekarz twierdzi,że jest w porządku.Martwię się jedynie tym,że tak długo nie mam wyniku.Mój lekarz wziął sprawy w swoje ręce i po weekendzie powinien być.Trzymajcie się kobietki te po i te przed operacją:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej. dziewczyny. ja jestem trzy tygodnie po operacji . /usunięto mi macice jajowody i lewy jajnik mam blizne pionową/ ogólnie czuje się dobrze tylko martwi mnie ten brzuszek bo jestem szczupłą osobą a on tak odstaje.tak jest w miarę ok staram się nie podnosić więcej niż 2 kg ale schylania nie da się uniknąć.najgorsze jest te kłucie w prawej pachwinie,ale słyszałam że to normalne i długo będzie jeszcze boleć.czekam na wyniki ale myślę że jakby były złe to by już zadzwonili ze szpitala.chciałabym wrócić za trzy tygodnie do pracy bo moja sytuacja finansowa nie jest najlepsza a pracodawca nie jest zadowolony z chorującego pracownika.trzymajcie się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kobietki! Postanowiłam napisać bo wisi nade mną perspektywa operacji / usunięcie trzonu macicy/. Zazdroszczę osobom które się zdecydowały, mają to za sobą i na ogół z tymi kobietkami z którymi rozmawiałam i inne obserwuje to tętnią życiem i są zadowolone z decyzji. Miałam cc więc wiem jak to wszystko wygląda. Denerwuję się, bo nie wiem czy podejmuję słuszną decyzję /choć jeszcze nie naciska lecz namawia/. Szukałam pomocy u różnych lekarzy bo łudziłam się, że może to inny powód, ale wszystko wskazuje, że nie. Jestem ciekawa jakie miałyście dolegliwości przed operacją. Ja mam tyle wskazań /jak to ujął lekarz/, że chyba nie powinnam się zastanawiać. Ale to robię... i się męczę. Jak wezmę tabletkę przeciwbólową to jak nowo narodzona:). Nie mogę się ogarnąć . Może któraś z Was porozmawia /popiszę/ , jakoś mną potrząśnie:). Pozdrawiam serdecznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Kasia jestem w podobnej sytuacji nade mna tez wisi perspektywa usuniecia macicy, mam silne dolegliwosci bolowe podbrzusza , skurcze, wzdecia , bole jelit ( chociaz sa zdrowe wg badan), uczucie jakby mi ktos wyrywal z brzucha wnetrznosci, powodem jest prawdopodobnie bardzo niewielka adenomioza w macicy, wczesniej mialam dwa cc i usuwane laparoskopowo zrosty po cc leki na adenomioze nie pomogly , lekarz proponuje usuniecie macicy bez gwarancji ze bol przejdzie a mnie paralizuje strach przed kolejnymi kompilkacjami , drugi lekarz zdecydowanie odradza operacje , twierdzi ze nie ma wskazan przy takich niewielkich zmianach i ze to w ogole dziwne ze mnie az tak boli, a ja nie wiem co zrobic, nie daje juz rady z tym okropnym bolem . pozdrawiam trzymaj sie dzielnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kobietki.W wyniku wypadku samochodowego usunięto mi macice i jajniki.Czuje się fizycznie dobrze,psychicznie zależy od dnia,najgorsze jest to ze mam 28lat i nie będę mogła mieć dzieci.Na czytałam się ze będę się szybciej starzec itd....ale myślę że jeżeli się o siebie dba i przyjmuje leki to nie będzie tak źle!Trzymam za was wszystkie kciuki i życzę dużo dużo zdrówka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zostałam poddana operacji w okrutny sposób na taką ewentualność nie byłam przygotowana.Wybrałam dokumentację i okazało się że alternatywą leczenia była OBSERWACJA. Zamiast guza była niby torbiel skórzasta zaginęły badania USG,wykasowano mój podpis a dopisano daty.Zgodziłam się pod przymusem na laparoskopię i wycięcie guza, zrobiono Laparotomie usunięto jajniki i macicę Trauma trwa już 4 lata. Wizyta u lekarza nie istnieje nie wspomnę abym dała się przytulić przeżyłam KOSZMAR .Straciłam pracę ból okrutne uszkodzono żołądek sól niszczy mi organizm ZUS całkowicie nie zdolna do pracy ale bez pieniędzy w ostatniej 10 brak 6 miesięcy. Sprawa w sądzie.Pozdrawiam optymistki ale jesteśmy przedmiotami terapeutycznymi okaleczonymi ,byłam zdrowa jestem wrakiem.Rodzina to już wspomnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam syrenki ja jestem 3 tyg po operacji usunięcia macicy i jajowodów ,jajniki zostały .Wasze wypowiedzi strach czytać. Owszem po operacji bolało ale w końcu to było cięcie brzucha.Sex wszystko ok juz sprubowalismy ,mąż był delikatny i bardzo wyrozumiały. Jestem jeszcze na L4 ale myślę że niebawem wrócę do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej kobietki.Mija trzeci tydzień od operacji usunięcia macicy jajników i przydatków .Jest ciężko,ale każdy dzień do przodu ku lepszemu.Boli porządnie w dole brzucha,aż czasami ciężko dać kroka czy spać spokojnie.Nie to jest jednak najgorsze..... Najgorsze są zmiany nastroju a właściwie jego brak.Jakis smutek i apatia,nie wiadomo czemu i skąd.Mam wspaniałego mężczyznę u mojego boku,a marazm i napady płaczu pojawiają się ciągle. To bardzo męczące. I w żaden sposób nie mogę sobie z tym poradzić. Pozdrawiam was kochane cieplutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Czytam Wasze wpisy, prawie podobne, ale nie ma odpowiedzi żadnej, skąd ten ból. Jestem 3 lata po operacji, usunieto mi wszystko. Badam się zgodnie z zaleceniami lekarza. Po ostatnim USG wyniki są dobre, ale bol, szczególnie na bliznach i w pachwinach jest duży. Skad, lekarz powiedzial, że tak bywa. Leczę się na serce, wiek 76 lat i co? Nie wychodze na dwór, pieprzy mi sie wszystko, zaczynam bardzo sie zapominać, zadreczam meża, a boli. Co mam robić? Pozdrawiam Was i zdrowia życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , Mam 50 lat ,jestem 7(05.10.20160) tygodni po operacji metoda laparaskopowa usuniecia trzonu macicy i jajowodow. Moj miesniak byl duzy. Od lutego tego roku zaczal rosnac szybciej uciskajac na moj pecherz. Zaczely pojawiac sie bole w roznych czesciach brzucha.Mialam bole kujace , wzdecia brzucha i USG wykazalo wodonercze w prawej nerce .Lekarze stwierdzili ,ze moja powiekszona macica z miesniakiem uciska na moczowod ok 1cm jest przyczyna wodonercza,bez robienia zadnych innych badan oprocz USG macicy i ukladu moczowego.Mialam kilka wizyt u ginokologow ,ktorzy rekomendowali usuniecie macicy.Spedzilam bardzo duzo czasu szukajac roznych informacji na temat leczenia miesniakow.Ostatecznie wybralam operacje w klinice prywatnie .W szpitalu bylam 4 dni,Na moje nieszczescie na 1 dzien przed operacja dostalam miesiaczke.Jak sie pozniej dowiedzialam nie powinnam miec operacji podczas miesiaczki. Pamietajcie kobiety dla lekarzy to wszystko jedno ale dla naszego organizmu nie .Przez to mialam wstawiony do rany dren przez 4 dni ,antybiotyk i silne leki przeciwbolowe co 6 godzin.W zwiazku z tym tracac krew spadla mi hemoglobina z 13 mg przed operacja na 9 po operacji.Czyli anemia .przyjmowalam przez 15 dni zelazo.Prosze pamietajcie ,ze po operacji zawsze jest problem z zalatwianiem sie i zelazo w tabletkach takze powoduje zatwardzenie.Moja rekonwalesteja jest taka jak u wiekszosci kobiet na tej stronie .Bole brzucha ,ciagniecia po obu stronach gdzie mam blizny.Czasami pieczenie pochwy, i bole pecherza. Lekarz na wizycie kontrolnej stwierdzil ,ze wszysko jest dobrze, brzuch jest ladny i miekki.A ja mysle ,ze nie bo jest jakis wiekszy i szczegolnie wieczorem czuje sie wzdeta.Nie mialam jeszcze badania USG.Takze mysle,ze to wszystko wroci do normy ,moze potrzebuje wiecej czasu.Bardzo fajnie ,ze niektore kobiety dochodza do siebie w tempie expresowym.Dla mnie jest szokiem ,ze niektore kobiety po 3 tygodniach uprawiaja sex ,jezdza na rowerze czy tez uprawiaja sport.Przeciez do 6 tygodni zabranione sa te wszystkie rzeczy ze wzgledu na to zeby nie doszlo do opuszczenia sie wnetrznosci w brzuchu.Podziwiam i zazdroszcze odwagi.Na koniec to mysle ,ze trzeba przed podjeciem decyzji (operacji)zawsze duzo sie dowiedziec o za i przeciw.Jesli nie ma sie raka i uwarunkowan genetycznych to zawsze warto skorzystac z innych metod leczenia miesniakow.Bynajmniej Ja tak radze,operacja to juz ostatecznosc ,poniewaz nie jest obojetna dla naszego organizmu.To co plota ci super ginekolodzy ,ze 50 letniej kobiecie macica juz nie jest potrzena i porownuja ja do zeba dla mnie teraz nie miesci sie w glowie.Jest to szczyt chamstwa.Pozdrawiam wszystkie zainteresowane panie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rozalia lat 39

Witam jestem 7 tygodni po operacji usunięcia trzonu macicy i jajowodów powodu dużego 14 cm mięśniaka mam ból w lewym podbrzuszu i problemy z wyprużnienieniem .Na wizycie kontrolnej mój gin powiedział że wszystko jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zmartwiona

Moja mama miała operacje usunięcia macicy przez pochwe z powodu wypadania macicy . Zabieg miała miesiąc temu. Nadal odczuwa bol wśródku .po wypróżnieniu ma lekkie krwawienie. Trochę się martwię bo wizyta u lekarza po nowym roku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Adrenalina

Cześć Dziewczyny , jestem po histerektomii już albo dopiero 9 tydzień.Trafiłam do szpitala z zaskoczenia , z dnia na dzień , bo miałam krwawienie 2 tygodnie.Bałam się podjąć operacji wcześniej , bo zawsze jest coś ważniejszego w życiu niż my same...Los zadecydował za mnie.Miałam jednego mięśniaka na przedniej ścianie macicy wielkości 5,5 cm , uciskał na pęcherz.Męczyłam się tak 10 lat*ciągłe bieganie do toalety...(to plus tej operacji).Ale wycięli mi wszystko , a mogli zostawić jajniki , wyniki miałam dobre , CA 125 b.dobre , bez wskazań do wycięcia , ale cóż mam 48 lat , dwoje dzieci i lekarz przed operacją stwierdził:*To co, wycinamy wszystko...* A ja *Wycinamy to co chore , zdrowe zostawiamy*Lekki szok lekarza , ale potem inny lekarz *wujek dobra rada* przekonał mnie , że kobiety wracają za parę lat na ginekologię i po co się ciąć dwa razy.Wynik takiej operacji to natychmiastowa menopauza i HTZ po wynikach hist-pat (te na szczęście dobre).Najbardziej boję się powrotu do pracy i dźwigania , a pracuję w handlu...To mnie przygnębia i prawdopodobnie zmienię pracę , to znaczy się zwolnię (nie ma litości) i poszukam innej, bo zdrowie najważniejsze.Mam anemię , po operacji ordynator wpadł na salę z wynikami wystraszony i prawie mi chciał przetaczać krew...W sumie to nic mnie tak nie martwi najbardziej (zmiany nastroju , przybranie na wadze , bo hormony , spadek libido , ogólnie spowolnienie i zmęczenie) jak możliwość utraty pracy lub jej zmiany , bo dźwigać nie będę...Dbajcie o siebie Dziewczyny , bo nikt tak o Was nie zadba jak wy same... Jeśli chodzi o samą operację , to polecam dodatkowo znieczulenie tzw.regionalne oprócz pełnej narkozy , lepiej się znosi ból po.Do gojenia rany(miałam cięcie poziome przez brzuch) spray Octenisept , na bóle w ogóle Metafen , na zaparcia Xenna Balance , na sen Valerin Forte , na suchość pochwy Mucovagin i globulki z kwasem hialuronowym bez recepty lub co Wam służy...Ja wyszłam po tygodniu , bo anemia.Z domu sama wyszłam na krótki spacer po 2 tygodniach,nie schylajcie się tylko kucajcie jak coś spadnie , nie sprzątajcie i nie wieszajcie firan.Ja postałam parę godzin w kuchni przed Wigilią i potem leżałam jak Łazarz , w ogóle lepiej spacerować niż leżeć , siedzieć przed kompem albo stać przy garach , nie dźwigać powyżej 5 kg nawet do 6 m-cy!Nie wracajcie za szybko do pracy , chyba że biurowej , macie prawo chorować pół roku , ale w praktyce to max 3 m-ce.Ja wracam do pracy za 3 tygodnie , czyli razem 12.To znaczy szukam innej...Trzymajcie za mnie kciuki i nie bójcie się operacji.Powodzenia przyszłe Syrenki!Jesteśmy wyjątkowe , niepowtarzalne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×