Bóle brzucha po eradykacji

[Gość Michal]

Szanowni Państwo! od czterech miesięcy borykam się z bólami brzucha. Przy pierwszej wizycie lekarz przepisał mi Polprazol 40 1x dziennie. Objawy nieco osłabły, jednak dobrze wciąż nie było. Zostałem skierowany na gastroskopię. Wyniki: Dwunastnica: prawidłowa Wpust i przełyk bez zmian. Błona śluzowa żołądka prawidłowa, w okolicy atrium lekko zaczerwieniona z pojedynczymi nadżerkami. Odźwiernik kształtny, ziejący. Helicobacter: + (wykryto obecność) Diagnoza: Gastritis antralis. Obecnie jestem po kuracji eradykacyjnej która trwała dziesięć dni (skończyła się w piątek, 4 dni temu.) Leki jakie brałem to: Controloc 20 2x, metronidazol 500 2x oraz klacid 500 2x Niestety, po eradykacji bóle brzucha nie ustąpiły. Nie są one silne, jednak trochę męczące (bardzo często ciągłe, pobolewanie, jakby ćmienie żołądka często przez cały dzień). Lekarz pierwszego kontaktu który przeprowadzał eradykacje twierdzi, ze błona sluzowa musi miec czas by się zregenerowac i zapisał mi controloc na miesiac (2x20) i ze dolegliwosci moga sie jeszcze utrzymywac przez jakis czas. Z rzeczy które się poprawiły: - po eradykacji ustały straszne gazy które miałem wczesniej, wciąz biorę probiotyk. - zgaga wydaje się mniejsza. Prosze o radę czy w chwili obecnej mam się czym martwic, czy tez moze powtorzyc eradykację innym schematem ?