Sporadyczny, silny ból przy guzku na jądrze

[Gość Grzegorz]

Witam. mam 23 lata. Jak w tytule, moj problem dotyczy zadkiego , ale silnego bolu jader. Postaram sie zobrazowac całosc jak nabardziej szczegołowo. Wszystko zaczeło sie w kwietniu tego roku. Pewnego dnia w pracy kładłem panele od rana do wieczora, nast. dnia zaczął sie ten bol. Nie był bardzo silny, ale dokuczajacy. Pomyslałem, ze to skutek uboczny pracy cały dzień na kolanach, ze moze jadra były przez to scisniete, a dopiero na drugi dzień odczułęm tego skutek. Tak wiec olałem bol, a po jakims niedługim czasie zanikl. W dalszej kolejnosci bol pojawił sie po 2-3 dniach i mniej wiecej tak samo intensywnie, ale rowniez zanikł po ok. 1 godz.. No i znow za ok. 2-3 dni bol powrocił. Pamietam , ze w pierwszych dwoch dniach tego bolu raczej nie wykonywałem czynnosci , ktore bezposrednio mogł miec na to wpływ, ale juz trzeciego był to chwilowy *nacisk* na jadra, ktory zakończył sie juz bardziej bolesnie i ciagneło to sie przez ładnych kilka godzin do momentu , az zasnałem. Bole w okresie od kwietnia do maja wystepowały raczej systematycznie i w 90% po stosunku z dziewczyna , oraz roznego rodzaju nacisku. Po ktorymś z pierwszych razow wyczułem na lewym jadrze jakis &#8222*guzek&#8221*. Z tego co wyczuwałem było to &#8222*najądrze&#8221*, lub cos w &#8222*nasieniowodzie&#8221*. Ten &#8222*guzek&#8221* wystepował już poźniej podczas każdego bolu , lub od początku z tym, ze go nie zauważyłem. Dodatkowo odniosłem wrazenie, ze jadra są powiekszone , cały worek czasami bywa napęczniały. Bole wystepowały obu jader , czasami jedynie lewego , przewaznie również boli całe podbrzusze. Bol na początku bywał słabszy , poźniej już tylko silny. Najczescie wieczorami i trzyma tak długo , Az zasne. Przez okres od czerwca do sierpnia nie odczułem bolu , ani jeden raz. W sierpniu wrociłe z delegacji i bol powrocił jeszcze na jeden raz po tym jak lezałem na brzuchu przez jakis niedługi czas. Od tego momentu był spokoj , az do 3 dni temu. Od tych 3 dni bol jest codzienny zaczyna się wieczorami. Pierwszego dnia po tym jak dziewczyna raczej delikatnie &#8222*masowała&#8221* moje jadra. Drugiego dnia hym&#8230* miałem problemy z wypróżnieniem , musiałem się troche spiac &#61514* po 3 razie w toalecie w końcu położyłem się , ale czułem , ze nadal cos siedzi w jelitach i wtedy stopniowo zaczał się bol od podbrzusza po jadra. Dzisiaj bol rozpoczał Się podczas gdy dziwczyna usiadła na mnie i przez jakas chwile naciskała poruszając się po jadrach. Bole raczej zawsze przychodza w jednej chwile i od razu są silne. W maju byłem u lekarza , który powiedział, ze może być to zapalenie. Zalecił mi usg i wizyte u chirurga, oraz badania moczu. Przpisał antybiotyki , miałem je zaczac brac dopiero po kosultaji z chirurgiem. Podczas USG lekarz przypuszczał , ze jest to przepuklina. Chirurg znow powiedział, ze na zdjęciu nic nie widac, co świadczyłoby , ze to przepuklina i , ze nie może nic stwierdzic , kiedy przychodze do niego w momencie gdy mnie nie boli. Powinienem przyjść w trakcie trwania bolu, ale raczej w moim przypadku to ciezkie, bo bole występują zazwyczaj wieczorem. Antybiotykow nie wykupiłem, ponieważ po wizycie u chirurga bolało jeszcze może z 2-3 razy , po czym wyjechałem w delegacje i podczas jej trwania bol nie wystapił. Teraz widze , ze skoro bol powraca po nawet odległym czasie to raczej przelewki mogą nie być. Tak wiec proszę o pilna odpowiedź co to może być, gdzie się jeszcze raz udac no i , czy już na ten moment te bole mogły przynieść ze soba jakies powazne konsekwencje. Z góry bardzo dziekuje. Pozdrawiam