Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Pogłębianie anemii po zgorzelinowym zapaleniu wyrostka z perforacją i ropniu otrzewnej


Gość Ewelina

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pisałam już tu kilka razy. Męczą mnie powikłania po operacji 11msc temu (zgorzelinowe ostre zapalenie wyrostka rob. z perforacją, ropień otrzewnej i zapal. uchyłka Meckela). 10msc temu podczas pobytu świątecznego w Paryżu również wylądowałam w szpitalu i też w złym stanie (operacja zakończona drenażem i leczeniem przez 4msc - rozlewała mi sie ropa wewnątrz bo coś po poprzedniej operacji mi sie rozwiązało/puściło). No i ogólnie wszystko potem było już ok, wróciłam do trenowania tańca, dobrze sie czułam AŻ DO TERAZ. Od dłuższego czasu zaczęłam słabiej się czuć - anemia się pogłębiała (co raz niższa HGB i Fe). Na początku WRZEŚNIA rosło mi coś w miejscu blizny po drenażu, miałam dziwne bóle przy nacisku szczególnie w miejscu blizny po PIERWSZEJ OPERACJI. To co rosło było pod spodem żółte no i w końcu pękło, WYCIEKŁA ROPA, chirurg na izbie przyjęć BEZ JAKICHKOLWIEK badań usg stwierdził, że nie wymagam hospitalizacji i zalecił tylko 2 razy dziennie przykładać na 30min gaze namoczoną OCTENISEPTEM. W dodatku powiedział że w moim przypadku to normalne, że tyle trwa wyleczenie itd... W miniony czwartek odebrałam wyniki morfologii krwi i są fatalne. Otóż: HGB = 8,9, HCT = 31,1, PLT = 408, OB = 30!! ŻELAZO = 4,8!! WBC I RBC w normie - 7,5 i 4,45 Myślę że te parametry wystarczą, jak nie to dopisze co będzie trzeba. Mam kurację z żelazem przez 3msc - TARDYFERON, ale oprócz tego zalamana i przerażona p. doktor bez żadnego ale dała mi SKIEROWANIE DO SZPITALA NA CHIRURGIE gdyż uważa że wyniki są zbyt słabe i zbyt długo sączy mi sie ropa żeby było ok i Mam mieć niby operację. PROSZĘ O ODPOWIEDZI NA MÓJ POST... Chcę wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi, co mnie czeka i jak długo. nie chcę ponownie zawalić szkoły przez ciągłe kłopoty ze zdrowiem. WSZYSTKIM ZAANGAŻOWANYM SZCZERZE DZIĘKUJĘ! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Http://forum.echirurgia.pl/temat30738.htm A teraz dalej... właśnie minęło 5 MIESIĘCY jak chodzę z ,,sączącym ropniem* , z dziurką w brzuchu - w prawym łuku biodrowym - i cały czas wycieka ROPA. Byłam już w szpitalu 2 razy z tym, 1 - bez badań mnie odesłał, powiedział że to normalne po tym co przeszłam i zlecił przemywanie octeniseptem (normalne?! - PRZESZŁAM ale 13 miesięcy temu!). Za 2 razem jak przyszłam ze skierowaniem na chirurgię, z silną anemią (Fe 4,5 i hgb 9) położyli mnie na 3dni i do widzenia! (wg USG to ropień i to dość głęboko* miałam mieć przy znieczuleniu miejscowym włożoną sondke ale im sie nie udało więc włożyli przez 2dni sączek i na 3 dzień wypisali w takim samym stanie... :-( - RÓB OCTENISEPTEM). TERAZ czuję się coraz gorzej, częste nagłe skurczowe ostre bóle brzucha, problemy z oddawaniem stolca, bywa żółty z jakimiś drobinkami śluzu chyba... Od lekarza w przychodni skierowanie na morfologie krwi pilnie. WSZYSCY ŚMIEJĄ SIĘ Z TEGO CO W SZPITALU ZE MNĄ ROBIĄ, JAK TRAKTUJĄ!! Co Wy na to?? Nie ufam już lekarzom, boję się ich powoli bo tylko pogarsza się mój stan a niby są po to by leczyć :-( Pomóżcie chociaż tutaj i napiszcie mi coś na ten temat... ILE MOŻNA CIERPIEĆ?? Już chyba lepiej umrzeć! :-( HELP!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×