Niewielki ból w podbrzuszu

[Gość Tomasz z Poznania]

Od pewnego czasu miewam bóle w prawej dolnej części brzucha. Jednak nie są to bóle silne. Bywają takie dni, że całkowicie ustają, a następnie się pojawiają. Gdy to miejsce nacisnę ból się zwiększa, ale tylko wtedy, gdy w ogóle występuje. Niekiedy ból ten czuje na całym podbrzuszu, podkreślam jednak, że nie jest to ból silny. Moje pytanie czy to może mieć związek z wyrostkiem robaczkowym, bo z tego co wiem to wyrostkowi towarzyszy raczej przeszywający i silny ból, w moim przypadku tak nie jest. Po drugie czy to może mieć związek z nerkami, bo często bólowi brzucha towarzyszy ból prawej nerki (w moim mniemaniu jest to nerka). Nie wiem czy mam się czegoś obawiać czy to tylko problem z nerkami, którego jestem spadkobiercą od dziadka i ojca, bo kiedy mi zawieje plecy to od razu pojawia się ból w okolicach nerek.

[Gość stappler]

Ból ten raczej nie jest związany z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Gdyby doszło do zapalenia wyrostka robaczkowego na pewno tego bólu nie mógłby Pan zbagatelizować, trafiłby Pan do szpitala i zoperowano by Pana w trybie nagłym. Przeoczenie ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego skutkuje zapalenie otrzewnej, a w następstwie nawet śmiercią. Możliwe, że tak jak Pan opisuje ból jest związany z kamicą nerkową lub odmiedniczkowym zapaleniem nerek. Dobrze by było, gdyby wykonał Pan w trakcie ataku tego bólu badanie ogólne moczu, morfologię i USG jamy brzusznej ze szczególnym zwróceniem uwagi na drogi moczowe. Pozdrawiam.

[Gość IWONA]

ja miałam podobne objawy i może to dziwnie zabrzmi ale cierpiałam ponad 6 lat i rok temu tak mnie dopadło że trafiłam od razu na stół. To moje doświadczenie proszę zrobic usg może to wykluczy pan olegliwości

[Gość Klaudia]

Ja miewałam takie bóle przez 3 miesiące, chodziłam do lekarzy, którzy wymyślali mi wzdęcia, aż któregoś dnia ból był bardzo silny i nie przechodził całą noc, na pogotowiu dali mi zastrzyk- nie przeszło, pojechałam znów- to wmawiali mi że to ciąża. w końcu tata zawiózł mnie do szpitala, gdzie nie chcieli mnie przyjąć, dopiero jak zaczęłam płakać i krzyczeć, że już nie wytrzymam, przyszedł chirurg i za godzinę wycinali mi wyrostek. dziś mam wielką bliznę, bo okazało się że już nie tylko wyrostek był *zapalony*... miałam robione USG, morfologię i inne badania-nic nie wykazały. dopiero gdy Pan będzie *zwijał się* z bólu, powiedzą Panu że to wyrostek.

[Gość Marysia]

Mam takie sama bóle.Zaczeło się od tego że wyszłam z psem na dwór w samej kurtce,i biegłam razem z psem,gdy wruciłam do domu zaczeło mnie trochę boleć,ale myślałam że to kolka więc się tym nie przejomowałam,i poszłam na komputer,lecz ból nie ustawał i poszłam na kanapę...ból się zwiększał,gdy wruciła mama powiedziałam jej o całej sprawie i rzekała że może to być silna kolka(ale kolka nie może trwać 3godz) więc powiedziała żebym wzieła nospe,więc wziełam i teraz przeglądam forum bo boję się że to może być wyrostek :*(I ta nospa na razie nic nie daję :*( proszę pomuszcię,bardzo się boję..:(

[Gość Oliwia]

Mnie boli juz chyba z 9 miesiecy i strasznie jezdzi mi codziennie w brzuchu a i ostatnio zlapalam wirusa na jelitach go mialam mama mowi ze zbliza mi sie okres ale ja jej nie wierze ostatnio tak mnie nolal prawy bok ze sie mie moglam ruszac i poplakalam sie z bolu co to,moze byc?

[Gość Kara]

J tez mam podobne objawy od ponad 3 lat, lekarze tez mówia mi o wzdęciach jelitach itp zebym nie jadlakolacji i nne rady któe juz dawno zastosowałam i nie pomaga, leki tez mi nie pomagają które mi przepisali a skierowania na badania zadne nie chce dac

[Gość Jola]

Witam.Mam od kilku miesięcy podobny problem.Po prawej stronie pod brzuchem kłuje mnie i potem przestaje,niewiem czy nie jest to przypadkiem związane z ostanio wykrytym przez ginekologa podczas usg u mnie duzym mieśniakiem przy macicy,ponieważ znajduje się on tez po prawej stronie