Ból głowy po punkcji kręgosłupa

[Gość RenataW]

Dzień dobry moja córka miała robioną punkcję kręgosłupa. To było 3 tygodnie temu. Obecnie już nie skarży się na ból pleców ale zaczęła ją boleć bardzo głowa. Ból ustępuje jeśli córka leży na wznak na plecach, nasila się kiedy stoi lub chce wykonać jakiś gwałtowny ruch głową. Ból jest tępy, nasilający się. Co to może być, czy jest to jakieś powikłanie po zabiegu?

[Gość Mareczek]

Mój tata miał wykonywaną punkcję kręgosłupa. Już po tygodniu od tego zabiegu zaczęła boleć go głowa gdy siadał lub wstawał do toalety. Pytałem się lekarzy, którzy stwierdzili, że ból głowy po punkcji może być spowodowany zmniejszeniem ilości płynu rdzeniowego. Może u Twojej córki też tak jest, koniecznie powiedz o tym lekarzowi prowadzącemu córkę.

[Gość RenataW]

Ale jak to się leczy, czy są to jakieś powikłania?

[Gość pat]

ja teraz przez to przechodzę, mialam punkcje dwa tyg temu i bol bardzo powoli ustepuje, ale jest to cos okropnego, jak leże to przechodzi, najgorzej jest z siedzeniem, mowilam lekarzowi, ale on stwierdzil ze to nie po punkcji, tylko ze ja wczesniej nigdy nie skarzylam sie na bole glowy. Lekarze nie chca mowic wprost ze to po tym bo ludzie nie chca sie godzic na punkcje. Mam przepisane jakies leki, + przeciwbolowe DORETA i COFFECORN FORTE, to jest kofeina w tabletkach i podobno najlepsza na takie bole, mi troszke pomaga. W internecie czytalam ze ten bol powinien przejsc samoistnie po tygodniu ale w praktyce sie to troche wydłuża odobno nawet do 3 tyg ale różnie to bywa, ja mam nadzieje ze mi juz przejdzie bo juz drugi tydzien nie ruszam sie z łóżka. pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia

[Gość n]

Mnie boli głowa 2 miesiące! Ludzie nie róbcie sobie punkcji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość Barbara]

Jestem przestraszona po komentarzach,bo wlasnie synowi robili punkcje i zaczela bolec go glowa,dali mu leki przeciw zapalne i na bole.

[Gość Barbara]

Jeszcze dodam,ze mojemu synowi lekarze powiedzieli,ze moze go glowa bolec po punkcji.

[Gość DanielW]

A mnie zastanawia czemu nic lekerze nie mowią o stosowaniu tzw. *łaty z krwi* i czemu nie jest robiona od razu po zabiegu. Miałem punkcję i nikt mi nie wyjaśnił dlaczego nie wolno mi gdy leżałem już po zabiegu podnosić głowy. A podobno to przeszkadza w gojeniu się dziury po punkcji. Głowę podniosłem ze dwa razy przez odruch i chyba o te dwa razy za dużo, bo od kilku dni mam ostre bóle. Podobno czytałem wynika to z tego, że płyn gdzieś w organiźmie nadal wycieka otworem od nakłucia i aby to zatamować podobno wystarczy w okolice nakłucia wstrzyknąć kilka kropli krwi pacjenta, która podobno robi swoje i regeneruje dziurę, aby nie wyciekał nią płyn. Jak głowa będzie mnie boleć idę do szpitala aby mi zrobili *łatę z krwi*.