Rwący ból nóg i ból głowy przy wypuklinie kręgosłupa lędźwiowego

[Gość Julita]

Witam serdecznie!Bardzo proszę o pomoc! Jestem młodą kobietą mam dop. 26 lat i bardzo uciążliwe problemy z kręgosłupem. Dwa lata temu wyskoczył mi dysk w odcinku lędźwiowym. Nie mogłam chodzić, ból był tak silny i nieznośny, że najdelikatniejszy ruch sprawiał mi ogromny ból, byłam zgięta wpół (moja głowa znajdowała się na wyskokości mniej więcej kolan). Problem ten leczyłam farmakologicznie* tramalem, mydokalmem, diclaciem 3xdziennie.Ostatnio co 4 mcs jestem unieruchamiana na ok 6dni. Zrobiłam rezonans, w opisie widnieje: zniesienie fizjologicznej lordozy lędźwiowego odcinka kręgosłupa. Obniżenie wysokości i skrócenie sygnału krążka międzykręgowego na poziomie L5-S1. Na poziomie L5-S1 wypuklina tylna, centralna krążka międzykręgowego szerokości 4,8mm. Powoduje ona nieznaczne zwężenie światła otworów międzykręgowych, nie żwęża kanału kręgowego. Zmiana ta powoduje ucisk i modelowanie worka oponowego. Błagam o porade, co mam z tym zrobić?Ból niesamowity, ciągle rwące nogi, w dodatku bóle głowy (podobno migrena, na EEG wyszło: Zapis nieprawidłowy z pojawiającą się w końcowej fazie HV napadowością wysokonapięciowych ostrych fal theta i pojedynczych nieregularnych zespołów iglica-fala wolna znad okolicy skroniowo-czołowej ze zmienną przewagą stron.), osłabiony wzrok. Byłam u specjalisty na terapii manualnej holistycznej - igłopunktura, byłam u 2specjalistów od nastawien i masaży manualnych, u neurologa ... i nic nie pomaga! Ostatni specjalista powiedział mi ze cierpie na hipermobilność stawów i wynikiem tego jest dyskopatia, żebym nauczyla się z tym żyć i uważała na siebie (nie dzwigała, szarpała itp.), ale jak tu z tym żyć???Czy mój stan/problem powinien być jednak zoperowany i czy taka operacja w moim wypadku byłaby bezpieczna? Czy starać się w inny (jaki?) sposób zlikwidować przyczynę mojego stanu?PROSZĘ O POMOĆ I Z GÓRY SERDECZNIE DZIĘKUJĘ!