Bóle brzucha w różnych miejscach

[Gość Cella]

Mam poważny problem z bólami brzucha, które pojawiają się w różnych miejscach. Najpierw to była lewa strone, w dolnej części brzucha, tak przez prawie miesiąc, potem pobolewało z lewej strony, ale wyżej, pod żebrami, potem bolał żołądek,pojawiała się nadkwasota i bóle po jedzeniu, a wczoraj bolało z prawej, zupełnie na boku, jakieś 8 cm wyżej niż pępek Byłam u lekarza ogólnego, zlecił szereg badan ( morfologia,ob, glukoza, bilirubina, alat, aspat, ggtp, kreatynina, kał na pasożyty, usg jamy brzusznej), wszystkie wyniki wręcz idealne, a brzuch nadal boli. Nie są to bóle mocne, ale dokuczliwe, czasami coś boil kilka minut, czasami kilkadziesiąt, raz miałam skurcz żoładka, który meczył mnie przez 2 godziny. Wróciłam z wynikami do lekarza ogólnego, stwierdził, że chciałby sam mieć takie wyniki, w końcu dał skierowanie do gastrologa, chociaż miałam wrażenie, że chetnie wysłałby mnie do psychiatry. Pytał czy żyję w stresie, a ja raczej jestem spokojną osobą, chociaż przez te bóle to faktycznie trochę się denerwuję. Wizyta u gastologa dopiero za 3 tygodnie!!! Help, co mi jest? Czy faktycznie powinnam iść do psychiatry? A może to jednak jakiś nowotwór, mimio pozytywnego wyniku usg i innych badań? Stolec mam czasami lekko śluzowaty i czesto są w nim niestrawione resztki. Nie mam ani zaparć ani biegunek Błagam o odpowiedź, bo chyba faktycznie już wariuję