Bezdechy i chrapanie po operacji usunięcia ropnia z płuc

[Gość Ania]

Moje dziecko na początku maja 2011 przeszło operacje płuca z powodu ropnia. Zmiany ropne się zmniejszyły (były w 6 segmencie płuca prawego), jest poprawa. Jest jednak inny jeszcze problem. Dziecko ma 4 lata i od zawsze ma duże migdały. Wcześniej laryngolog powiedział żeby jeszcze poczekać z wycięciem. Dziecko w czasie przeziębienia chrapało i wpadało w bezdechy.Ogólnie gorzej oddychał, ale lekarz kazał czekać bo synek jest mały jak na swój wiek. Teraz po operacji przez dwa tygodnie było ok ale potem zaczeły się nocne bezdechy, chrapania i tak jest codziennie. Boje sie jak on śpi bo praktycznie cały czas sie zasysa i bierze tylko płytkie oddechy. Pediatra powiedział żeby go wysoko układać. Na laryngologa czekam z terminem. Moje pytanie jest takie: Czy poddanie dziecka wycięciu migdałów teraz po operacji płuca jest na tyle bezpieczne? Nie wiem co robić. Operacja po operacji zła i bezdechy też złe. Ma małe stany zapalne jeszcze na płucu które maleją. Kontrola po operacji była dobra, czyli poprawa. Ale te bezdechy są straszne. Oddycha płytko, jakby pól oddechu i po paru takich zaciąga się na 5-8sekund. Myśle że to migdały bo u nigo praktycznie nie widać przełyku.Zresztą w szpitalu przed operacją powiedziała mi Pani laryngolog że już dawno powinien mieć usunięte nawet przed 3 rokiem. Tylko jak pytałam naszego lekarza to kazał czekać. Co moge zrobić?Czy taki zabieg będzie dla niego bezpieczny? czekam jeszcze na wizyte pulmonologa.

[Gość Ania]

Mały będzie miał wycięte migdały.