Guzki na szyi

[Gość Paweł]

Witam wszystkich. Mam problem ponieważ od dłuższego czasu mam styłu szyi dwa małe guzki jeden po lewej stronie karku jakieś 2 cm od czaszki drugi na prawo od karku z jakieś 5 cm od czaszki. Guzki mnie nie bolą ani w niczym mi nie przeszkadzają ale mam co do nich obawy i chcę wiedzieć czy są słuszne. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[Gość stapler]

Trudno mi odpowiedzieć co to są za guzki bez bezpośredniego badania. Takie guzki w tej okolicy mogą być np. zwłókniałymi powiększonymi węzłami chłonnymi lub np. kaszakami. Najlepiej w tej sprawie skonsultować się z chirurgiem. Może okazać się konieczne wykonanie USG. O tym zadecyduje chirurg po badaniu.

[Gość krzysiek]

Witam, mam problem, wczoraj wymacałem 3 guzki na szyi, jeden jest wielkości ziarnka grochu, drugi trochę mniejszy a trzeci jest ledwo wyczuwalny. Są po lewej stronie szyi mniej więcej pod uchem. Czy powinienem to skonsultować z lekarzem? Ostatni nie byłem chory ale miałem dwie szczepionki na błonice i tężec. Czy to może być związane z tym?

[Gość ver]

Witam, mam prawie 17 lat, od długiego czasu mam guza na lewej stronie szyi, nie boli, nie przesuwa się, ale mam wrażenie, że czasem jest wiekszy, czasem mniejszy troszkę. Byłam u lekarza, wyniki krwi mam dobre, zbadał mi węzły chłonne wszędzie czy nie są powiększone-nie były. Brzuch, garlo, uszy, wszystko sprawdzil i bylo w porzadku. Powiedział, że jedynie mogę iść prywatnie na usg, ale, że on nic bardzo poważnego nie widzi. To ma ok. 3 cm i to jest w takim miejscu, że sam go nie mógł konkretnie określić, napisał na karteczce gdybym chciała na to usg iść opis mniej więcej gdzie się znajduje i mam pytanie czy taka wizyta będzie konieczna? To nie pojawiło się chyba nagle, mam to juz może z rok, tzn. zauważyłam z rok temu, ale mogę mieć to o wiele dłużej. Tyle, że w sumie jak dotykam prawą stronę szyi, ale tak głębiej, nie po wierzchu to czuję dwa małe jakby guzki, trzeba mocno ręką przycisnąć żeby poczuć, też nie bolą, nie przesuwają się, ale są twardawe, kiedy ten guz po lewej stronie taki aż bardzo twardy nie jest. Wyolbrzymiam? Czy nie grozi mi żadna sprawa nowotworowa jeśli badania krwi są w normie i nic mnie nie boli? Mogę dodać, że jedynie czesto się przeziębiam i to bardzo, ale skoro to nie węzły chłonne to chyba nie powinno mieć znaczenia.

[Gość hal]

ostatnio tez wyczulem sobie wezly chlonne (zuchwa, szyja), poszedlem do chirurga, kopnal mnie w tylek mowiac ze chyba powiekszonych wezlow chlonnych nie widzialem i jestem hipochondrykiem..