Po resekcji żołądka

[Gość Maria 57]

1 września 2008 przeszłam operację całkowitej resekcji żołądka. Lekarz operujący (po wynikach histopatologicznych) uznał, że chemioterapia jest niepotrzebna. 02.12.2008 wykonałam badania markerów nowotworowych CEA-1,2 ng/ml, Ca 125- 23,16 IU/ml, Ca 15-3 - 15,67 IU/ml, Ca 19-9 -8,59 IU/ml. Badania USG brzucha nie wykazały zmian. Od ponad 2 miesięcy odczuwam ból w podbrzuszu, w prawym boku, ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i tkliwość całego brzucha. Lekarz ginekolog, lekarz chirurg nie widzą żadnych zmian, badania moczu - posiew bez zmian, lekarz neurolog nie wyklucza nerwobóli. Problemem jest to, że bez leków przeciwbólowych nie mogę normalnie funkcjonować (jeśli to w ogóle jest możliwe), ale nie bardzo mam się czym leczyć. Proszę o podanie możliwej przyczyny bólu, możliwości leczenia i co dalej?

[Gość stappler]

Prawdopodobnie rzeczywiście bóle mogą mieć typ neuralgii (nerwobóle). Jedynym skutecznym sposobem ich opanowania są tylko leki przeciwbólowe. Radzę także ewentualnie skonsultować się z onkologiem, który zadecyduje jakie powinno być dalsze postępowanie po resekcji żołądka z powodu raka (może kontrolna gastroskopia). Pozdrawiam.