Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Gruczolakorak okrężnicy naciekający trzustkę


Gość Sandra

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mój Teść miał w ubiegłum roku (od września) diagnozowany nowotwór jelita grubego, który okazał się gruczolakorakiem o niskim stopniu zróżnicowania naciekającym głowę trzustki. Ostatnie badanie histopatologiczne wykazało, iż zajęte sa nieliczne węzły chłonne okolicy wrót wątroby, a guz, który początkowo malał (badanie po 6 chemi), znów się powiększył (po 12chemi). Notorycznie skarży sie na bóle brzucha i pleców, przez co cierpi na bezsenność. Jest coraz słabszy. Przepisany przez lekarza med paliatywnej Transtec 30mg nie daje ukojenia bólu. W bliźnie pooperacyjnej, która powstała po resekcji guza (wycięto 1/5, pozostała część zbytnio naciekała trzustkę, więc chirurdzy ją zostawili), od niedawna wyczuwalny jest guzek, który rośnie w dosyć szybkim tempie. Konsylium lekarskie rozpisali kolejną chemioterapie na 12 miesięcy. Chciałam zapytać czy w tym wypadku brachyterapia byłaby zalecana? Mam wrażenie że póki nie pójdzie się z Tatą prywatnie do lekarza - nic się nie dzieje. Czy jest jakaś alternatywa dla tej kolejnej chemioterapii? Jestem studentką medycyny, a czuję się taka bezsilna w stosunku do rodziny, która szuka u mnie jakiejś pomocy, pomysłów, bo chirurdzy nie odpowiadają im na pytania - milczą...a to nie jest dobry znak. Jesteśmy ze Śląska, Tata leczy się w Szpitalu w Bytomiu.Chciałam zasugerować rodzinie, by wybrali się na konsultację do Gliwic do Centrum Onkologii, bo wydaje mi się, że tam - specjaliści, maja lepsze i większe możliwości (np.brachyterapia jest wykonywana tylko tam). Jak mogę mu pomóc? Bardzo proszę o pomoc! Z poważaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to jest to, że to co wiem - nie daje mi szans i szukam informacji, bo specjaliści wiedzą przecież tyle wiecej od nas - studentów. Ale skoro tak, to pozostaje nam tylko pomóc mu uśmierzyć ból, żeby w maksymalnie dobrych warunkach dożył końca swoich dni. Dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×