Usunięcie kamienia bez woreczka żółciowego metodą laparoskopii

[Gość edyta23]

Czy mozna usunąc kamień bez woreczka metoda laparoskopi,mialam miesiac temu operacje i lekarzy puytalam po operacji ile kamieni mialam,nie spytalam o woreczek czy jest mozliwe zeby woreczek zostal czy lekarze usuneli go metoda laparoskopi na pewno ,prosze o rade dziekuje

[Gość stapler]

Zawsze usuwa się cały pęcherzyk żółciowy razem z kamieniami. Gdyby pozostawiło się pęcherzyk na 100 procent powstałyby w nim ponownie kamienie. Na pewno pęcherzyk został usunięty.

[Gość Ania]

Nie prawda. Po to robi się laparoskopie, żeby nie usuwać całego woreczka tylko kamienie ze środka.

[Gość stapler]

Niestety nie ma Pani absolutnie racji. Zawsze w czasie zabiegu cholecystektomii laparoskopowej usuwa się pęcherzy żółciowy wraz z kamieniami. Gdyby pozostawiło się pęcherzy żółciowy wznowa kamicy pęcherzykowej jest 100 procentowa.

[Gość lena 20.01.2010]

2 lata temu prrzeszłam operacje metodą laparoskopii ,i prawdą jest to że woreczek się całkiem usuwa ponieważ na sto % kamica by się nawróciła.

[Gość JOLKA]

witam jak dlugo przebywa sie w szpitalu w zwiazku z tym ?

[Gość marcin33]

ja miałem usuwany woreczek 26 01 2010 i byłem w szpitalu 5 dni jeśli niema powikłań to przeważnie wypószczają na 3-4 dobe po zabiegu i na pewno usuwany jest cały woreczek

[Gość Hana]

Zawsze usuwają cały woreczek bo to on jest KAMIENIOTWÓRCZY.

[Gość Edyta]

A wlasnie ze to wszystko nie prawda, kamienie tworza sie w watrobie i dopiero poniej wedruja do woreczka zolciowego, aby tego uniknac trzeba przynajmniej raz na rok oczyszczac watrobe z kamieni, sa na to wspaniale metody, bezinwazyjne, np. oczyszcanei metoda dr. H. Clark, sama robilam i wydalilam mase kamieni.

[Gość Sylwia:(]

Dowiedziała sie dzisiaj że mam kamień w woreczku żółciowym. Chciałabym tylko wiecziec czy usuwanie kamienia, czy nawet całego woreczka laparoskopowo jest bezpieczne i jak długo dochodzi sie do sprawności?

[Gość doria]

Witam ja miałam usuwany laparoskopowo woreczek żółciowy miesiąc temu w szpitalu byłam dobę najgorsze były dwa dni po a potem juz coraz lepiej ale uważam, że nie miałam czego się bać ten ból bym mogła znieść poraz drugi gorzej z cesarką ten zabieg w porównaniu do cesarki to pikuś. po zdjęciu szwów to już w ogóle zapomniałam , że miałam jaki kolwiek zabieg. Co do diety po tym zabiegu jem to na co mam ochote unikjąc rzeczy tłustych i bardzo ostrych. Jeżeli coś zjem i boli mnie brzuch staram sie tego na razie ponownie nie jesc. Powiem tak nie ma czego sie bać aby trafić na dobrego lekarza czego zyczę wszytskim którzy na taki zabieg sie wybieraja. Pozdrawiam

[Gość Monika]

witam! moja mama 3 tygodnie temu miała usuwane kamienie z przewodu żółciowego (zdiagnozowano u niej K 80.3), dziś zoperowano ją ponownie. bo kamienie pojawiły się znowu i przewody były znowu zapchane. I w związku z tym, że pierwszy zabieg był nieskuteczny wykonano go ponownie, woreczek żółciowy nie został usunięty, bo kamienie były w przewodach, więc inna przyczyna. Nie bardzo rozumiem sytuację w której nie informuje się pacjenta o konsekwencjach leczenia - podobno taki zabieg *trzeba* wykonywać co kilka miesięcy, bo kamica się odnawia. Ponadto w pierwszym szpitalu podejrzewano guza głowy trzustki. USG wykazało liczne torbiele - nie pobrano wycinka, bo w tym szpitalu nie wykonują takich zabiegów - czy zwlekanie w tym przypadku jest wskazane i jak się ma jedno do drugiego? Jeśli ktoś mógłby odnieść- będę wdzięczna.

[Gość Nina]

Boję się że okres wypadnie mi w dzień operacji i przesuną mi laparoskopię słyszałam że jeśli dwa tygodnie przed operacja biezesz witaminę c to okres się przesunie czy to prawda pomuzcie

[Gość Nina]

Po laparoskopi woreczka żółciowego wychodzisz ze szpitala po 3-4 dniach potem dochodzisz do siebie do czasu zdjęcia szwów czyli 7-10 dni .Następnie przemywasz rywanolem rany ale czujesz się już ok pod warunkiem że trzymasz dietę i nie dzwigasz.pamiętaj najgorsza jest pierwsza doba dużo śpij wtedy szybko minie możesz wymiotować po znieczuleniu.jestem 2 tygodnie po laparoskopi

[Gość Przemek R.]

W odpowiedzi na: *A wlasnie ze to wszystko nie prawda, kamienie tworza sie w watrobie i dopiero poniej wedruja do woreczka zolciowego, aby tego uniknac trzeba przynajmniej raz na rok oczyszczac watrobe z kamieni, sa na to wspaniale metody, bezinwazyjne, np. oczyszcanei metoda dr. H. Clark, sama robilam i wydalilam mase kamieni.* Mechanizm powstawania kamieni nie został dokładnie poznany, więc nie wiem na jakiej podstawie pani doktor Clark twierdzi, że tworzą się w wątrobie. Nie słyszałem, by jakieś badania to potwierdziły. Zastój żółci może natomiast jak najbardziej sprzyjać wytrącaniu się cholesterolu właśnie w pęcherzyku, więc nierozsądnie jest tą hipotezę tak z góry odrzucać. Co do oczyszczania, to podobno komuś tam pomogło, ale nie znam ani jednej takiej osoby, znam natomiast kilka, które próbowało bez skutku. Pani twierdzi, że tak, więc gratuluję. Miała Pani szczęście, jednak należy Pani do niewielkiej grupy osób, które to szczęście miały.

[Gość lola]

Mam 15 lat i na USG wykazało , że mam kamienie w woreczku żółciowym . I związku z tym mam pytanie czy po zabiegu laparoskopowym wycięcia woreczka żółciowego mocno się tyje czy na odwrót . Bo różne wersje czytałam.

[Gość wiola]

Okres nie jest powodem do przesunięcia terminu operacji. Jestem kilka dni po operacji i mialam takze okres podczas zabiegu , balam sie ze zostanie ona przesunieta ale nic takiego sie nie wydarzylo

[Gość Agnieszka]

Oj jest, jest. Jeżeli nie jesteś nagłym przypadkiem, lepiej poczekać. Mi lekarze proponowali odczekać 2 tygodnie i dopiero się zoperować, ale byłam na ostro, więc poszło.

[Gość ela]

kochani mam złoga w woreczku żółciowym 47,5mm proszę napiszcie mi co mam robić jak wygląda zabieg?

[Gość Agnieszka]

Nie wiem, spałam. I ty będziesz spała. Ależ masz wielkie kamienisko. Szok!

[Gość aneta]

moj kamien ma 2cm jutro idę do chirurga zapisac sie na zabieg mam nadzieje ze bedzie jak najszybciej bo te ataki kolki mnie wykoncza,,,

[Gość Iwosz Stasz]

Niepowaznym jest, Przemku, s a d z i c, ze pani oczyszczajaca watrobe z kamieni ma po prostu *szczescie*, jesli sam tego n i e p r a k t y k u j e s z. Szczescie, lub sluszna intuicja dotyczaca szczególów wykonania zabiegu odtrutki watroby, owszem, dopomoze, lecz ja doznalam nastepujacego efektu: Z czasem, po dwuch, trzech nieudanych zabiegach, douczylam sie, a nie poddalam: czy to dzieki autosugestii czy rzeczywistego wplywu ksiezyca - zabiegi te zaczely wyplukiwac ze mnie mnóstwo, róznie ubarwionych kamieni podczas ksiezyca u b y w a j a c e g o. Aczkolwiek nadal szukam artykulu, przed którego trescia ostrzegl mnie znajomy: ze olej i sok z cytrusu dopiero tworza te kamienie, a ich wydalenie jest iluzja wydalania takich, co byly juz przed kuracja. Wiec zachecam czytajacych do zarówno stosowania kuracji (znanej od bardzo dawna, odmladzajacej moja twarz/samopoczucie/trawie nie i jakosc stawów o kilkanascie lat) jak i szukania tego artykulu napisanego przez pare naukowców - auto-eksperymentantów.

[Gość Iwosz Stasz]

Bardzo zachecam do radykalnego spowolnienia zycia, do koncentracji nad kolikami i podobnymi objawami - do znormalizowania trybu zycia wedlug zachcianek ciala, a nie otoczenia. Ja musialam to na otoczeniu w y m u s i c - i uratowalam woreczek jak i wyszlam ze stanu zapalnego bez operacji i inwazji chemicznych. Naprawde cuda czynia rózne, pasujace do idywidualnosci, techniki oddechowe, qi (chin.)/ki (jap.) bardzo polecam - one powoduja zyciodajne rozprowadzenie krwi - jej zle rozprowadzenie jest wg. prastarych obserwacji pierwsza przyczyna wszelkiej choroby (no, przed nie jeszcze jest niezrównowazony duch, czy dusza). Bardzo potwiierdzam koniecznosc przeczekania, nie natychmiastowego operowania. Prosze poszukac w internecie informacji o wzmacnianiu tych narzadów, do zwiekszania metabolizmu itd, przed i po rozkuciu tych kamieni. Moze monstrualny kamiec zmusza do jakiej operacji - ale prosze nie byc pochopnym wobec usuwania calych narzadów. Nawet wyrostek robaczkowy okazal sie przydatny, czy to dla systemu imunologicznego, czy tam jakich enzymów, zapomnialam. Zycze wszystkim pomyslnosci i powodzenia.

[Gość asia]

jeśli jest tylko jeden kamień w woreczku żółciowym to można go usunąć bez woreczka. mój brat 13 lat temu miał operacje- nacieli mu woreczek żółciowy, wyjeli kamień i spowrotem zaszyli woreczek. operacje miał wykonywana w matce polce w łodzi. sama mam podobny problem z kamieniem więc szukam możliwości usunięcia tylko kamienia bez woreczka. gdyby nie przypadek mojego brata to pewnie zdecydowałabym się na usunięcie woreczka, jednak wiem że sa inne metody. chirurdzy uważają, że najprościej usunąć cały woreczek i po kłopocie. ja będę szukać do skutku. nie chce pozbywać się woreczka.

[Gość piotr]

www.nogallstones.com Chińczycy usuwają same kamienie pozostawiając pęcherzyk. Bardzo niewielki odsetek pacjentów ma nawrót kamieni pod warunkiem, że przestrzegają zasad zdrowego odżywiania. Koszt około 20 tys złotych