Powiększone węzły chłonne podżuchwowe i szyjne przy bólu ślinianki

[Gość Grzegorz]

Witam! Od około 2-3 miesiecy mam powiększone węzły chłonne na szyji i pod żuchwą po kilka po obu stronach. Mam wrażenie że boli mnie przy tym ślinianka podrzuchwowa. Byłem dziś u stomatologa poniewarz mam zepsute zęby. Podjoł decyzje o natychmiastowym wyrwaniu kożenia zębu 5 na żuchwie z lewej strony i rozpoczęciu leczenia kanałowego w zębie 4 po tej samej stronie. Miałem tam przetoke ropną i przewlekły stan zapalny. Powiedział że dobrze by było aby obejżał to laryngolog. Zaniepokojony udałem się odrazu na wizyte prywatną. Wspomniałem o tym że boli mnie takze ślnianka podrzuchwowa i że jest opuchnięta. Lekarz zbadał mnie palcami i przejżał dokładnie gardło ale nie zajżał pod język. A ja czuje tam wyraźnie powiększenie po lewej stronie nidaleko wspomnianych wcześniej zębów. Odczuwam także kłujący ból wzdłóż mięśni szyji po lewej stronie. Podkreśliłem to jednak on stwierdził nie badając ślinianki że, to węzły chłonne a od tych żębów mam **przewlekłe naciekające zapalenie tkanki łącznej** Dodatkowo lekarz zlecił mi badania krwii. Wyniki przedstawie po ich odbiorze. Moje pytanie jest takie. 1. Czy lekarz może wykluczyć w takim przypadku chorobe ślinianek o ceniając ją tylko z wierzchu nie zaglądając pod język? 2. Czy wyżej wymienione objawy mogą jednoznacznie sugerować że powodem takiego stanu rzeczy są zepsute zęby? Pozdrawiam