Pieczenie żołędzi penisa po ściąganiu napletka penisa we wzwodzie

[Gość zmartwiony]

Mam taki problem, iż w wieku 19 lat mój napletek nie wchodzi nawet na połowę żołędzi. Zawsze myślałem, że wszystko jest tak w porządku i taka moja uroda, lecz przeczytałem gdzieś ostatnio o stulejce i zmartwiło mnie to. Porozmawiałem z moim najlepszym kumplem i doszedłem do wniosku, ze takie zjawisko jednak nie jest normalne, tym bardziej w moim wieku. Zgodnie z zaleceniami gdzieś z neta postanowiłem lekko ponaciągać napletek w zwodzie. Zrobiłem to nieco mocniej niż zwykle. Po tym odczuwałem od wczoraj do dziś jakby lekkie pieczenie u góry żołędzi. Trochę mnie to zastanawia czy może to być związane z lekkim naderwaniem wędzidełka, lekko tylko sprawdziłem bez wzwodu czy wszystko z nim w porządku, lecz bałem się dokładnie naciągać, lepiej może nic nie ruszać teraz. Krwawienia żadnego nie było, może tylko tak jakby delikatne naderwanie jakby pasemko ciemniejsze w poprzek wędzidełka. Umyłem krocze, delikatnie penisa i tyle, choć nadal jakby delikatnie piecze, ale delikatnie. Proszę o odpowiedź czy z powyższymi objawami powinienem się przejmować i w którejkolwiek z tych spraw powinienem się udać do lekarza czy samo się wyrobi. Nie chcę przesadzać ani na odwrót, proszę o poradę, postarałem się to przedstawić w miarę dokładnie. Dziękuję.

[Gość stapler]

Nie widzę w tym fakcie nic niepokojącego i mającego mieć podstawy do interwencji lekarskiej.

[Gość zmartwiony]

Skoro napletek delikatnie piecze po naciąganiu to czy wskazane jest samodzielne jego ćwiczenie, może lepiej od razu do urologa?

[Gość stapler]

Można poćwiczyć samemu. Jeśli przez 2-3 miesiące nie przyniesie to efektu skonsultować się z urologiem.

[Gość maciek]

miałem tak samo tyle że po współżyciu , okazało sie że sie nadrywa wędzidełko

[Gość zmartwiony]

Ale nie miałeś wtedy problemów z napletkiem czy też miałeś stulejkę? U mnie chyba nic się nie mogło naderwać, bo skóra nie schodzi na tyle aby mogła tak wyciągnąć wędzidełko, by się naderwało. Przynajmniej tak to sobie tłumaczę.. Przypuszczam, że to pieczenie to mogło być równie dobrze pieczenie skóry napletka po naciągnięciu. Za parę dni też naciągnąłem, już lżej, i tez piekło, ale krócej i mniej, czyli raczej skóra.

[Gość zmartwiony]

jakby nie było, jeśli lekko naderwany to może nic złego i nie wymaga interwencji, jak stapler napisał