Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Krew z penisa po uderzeniu w krocze


Gość Albert

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mój problem zaczął się podczas wiosennej przejażdżki na rowerze. Jadąc - nie siedziałem na siodełku tylko stałem. Poślizgnąłem się i upadłem z całą siłą kroczem na brzeg twardego siodełka.Ból był przeszywający. Nie uderzyłem jądrami tylko kroczem. Od razu poczułem prąd na ciele i za chwilę zrobiło mi się ciepło. Po kilku minutach wszystko było w normie aż do powrotu do domu. Poszedłem do łazienki i zobaczyłem, że z penisa wydobywa się krew. Przy oddawaniu moczu ból następował po procederze - był znowu przeszywający. Z początku w miejscu gdzie się uderzyłem a następnie przechodził wyżej aż do penisa. Po chwili ustępował. Minęły już dwa dni. Ból przy oddawaniu moczu całkowicie zniknął. Natomiast krew nie odpuszcza. Nie jest to ciągłe. W poniedziałek krew pojawiała się ciągle - i domyślam się że również w nocy(z wyjątkiem późnego popołudnia - do czasu kąpieli). Dzisiaj(czyt. wtorek) krew wydobywała się dużo mniejszych ilościach ale praktycznie przez cały dzień. Nie odczuwam bólu - tylko czasami gdy np. gwałtownie się poruszę siedząc. Ogółem wszystko jest już ok gdyby nie ta krew. Mam 14 lat, dlatego ta sytuacja jest dla mnie trochę krępująca. Wolę poradzić się na forum zanim podejmę kroki z lekarzem i rodzicami. Bardzo proszę o uspokajającą pomoc. Z góry dziękuję i liczę na szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pilnie o tym problemie poinformować rodziców i udać się najlepiej w tej sprawie na konsultację do urologa i to jak najszybciej. Takie objawy mogą wskazywać na uszkodzenie cewki moczowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale czy jest to pewne? przy oddawaniu moczu nie ma komplikacji... objawia się tylko krew... czy nie istnieje możliwość samoczynnego - nie wiem jak to nazwać - zaleczenia tej sprawy... oprócz krwi nic się nie dzieje... krwi nie ma dużo... I mam jeszcze pytanie: Jak będzie wyglądało leczenie? Bo najchętniej nie zgłaszał bym się z tym do lekarza... Wolałbym żeby samo się to zagoiło... No cóż... Co się stało to się nie odstanie.. Powiem rodzicom w sobotę i chyba lekarz czeka */

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowie mi ktoś w końcu? 2 dni miałem spokój.. liczyłem że wszystko będzie już ok.... nie było krwi i wszystko wróciło do normy... ale wczoraj - może za dużo ruchu popłynęło na raz trochę krwi i był spokój...a dzisiaj po porannym oddawaniu moczu znowu tej krwi trochę się pojawia... help.... nie chcę iść do lekarza dlatego proszę o pozytywną odpowiedź - czy nie ma opcji na samoczynne wyleczenie tego? jak będzie przebiegało leczenie jeżeli zgłoszę się do lekarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×