Pozostawienie polipa w jelicie

[Gość Beata]

Witam moja mama miała wykonaną kolonoskopię podczas której usunięto polipa 3 mm. Z drugiego o wielkości 1 cm w zagięciu wątrobowym skierowano ją na kolonoskopię w w warunkach szpitalnych. Miała ją wykonaną po 2 tygodniach od pierwszego badania. Okazało się, że polipa nie ma we wskazanym miejscu a wręcz był w zupełnie innej części jelita. Proszę o odpowiedź czy to możliwe? Kolejne badanie ma mieć za rok a ja obawiam się, że jeżeli ten polip 1 cm tam został to może zezłośliwieć itp. Dziękuję Beata

[Gość stapler]

Czasami ułoży się tak fałd jelita, że może imitować polip, czasami kolonoskopista niezbyt dokładnie określi miejsce występowania polipa. Takie przypadki się zdarzają, gdyż w pewnym sensie jest to badanie subiektywne związane z indywidualną oceną lekarza wykonującego to badanie. Myślę, że teraz wszystko jest w porządku i proszę postępować z zaleceniami poszpitalnymi. Tak drobne polipy jak 1 cm, aby urosnąć i ewentualnie zezłośliwieć (co jest rzadkością) potrzebuje wielu lat.

[Gość JAN]

wniosek - kolonoskopia to kolejna lipa i skok na kasę!!!! masowe badanie obciążone błędem, był tu post, ze raka nie znaleziono, a chory go miał i zakończyło się niedrożnością. dochodzi tu jeszcze masowe cierpieniem pacjenta przy tym niby znakomitym badaniu!!!!

[Gość niktt]

a czy osoby które biorą asamax muszą mieć robione kolonoskopie co roku?

[Gość Gastroo__]

co 3-5 lat w zupełności wystarczy

[Gość Beata]

Witam ponownie Panie doktorze mam jeszcze 1 pytanie. Bowiem okazało się, że ten drugi polip wycięty w szpitalu miał 5 mm i był w odbytnicy. Czy to naprawdę możliwe że tego 1 cm nie ma w zagięciu wątrobowym? Lekarz, który w szpitalu dokonywał polipektomii napisał na wypisie, że 3 razy wracał w to miejsce i nie widział go. Proszę o odpowiedź ponieważ nie wiem czy szukać kolejnego lekarza, co robić? dodam jeszcze, że w szpitalu lekarz uznał, że w swoim wieloletniej pracy nad polipami nigdy nie spotakał się z takim jaki był opisywany w zagięciu wątrobowym. Proszę o pomoc bo czytałam na tym forum, że ojciec jednego z forowiczów miał co roku robioną kolonoskopię a w końcu doszło do zatkania światła jelita.

[Gość Elżbieta]

Witam, mój mąż po operacji esicy , rak GIITH4No miał robioną kolonoskopię po roku i też w pierwszej wykryto narośl lub pozostałość po polipie a po 2,5 miesiącach poszedł nadrugą kolonoskopię żeby to usunąc i okazało się że nic nie ma . Lekarz trzy razy oglądał .Także zdarzają się takie sytuacje. Myślę że nie ma co się martwić na zapas.

[Gość Beata]

Dziękuję za dodanie otuchy.

[Gość mania]

a jakie leki przyjmują? biorą mesalazynę?

[Gość Beata]

Witam ponownie Mam pytanie do innych piszących i P. Elżbiety czy ktoś jeszcze miał taki przypadek, bo nie daje mi to spokoju do dnia dzisiejszego? Pani Elżbieto, czy Pani mąż miał kolejną kolonoskopię, czy wykazała wcześniej wykryte narośle? Pozdrawiam

[Gość Elzbieta]

Witam , narazie nie miał bo wystarczy dopiero za rok, a teraz ma tylko badania kontrolne , krew, markery i USG

[Gość Beata]

Pani Elżbieto jutro wielki dzień. Kolejna kolonoskopia, która nam powie czy coś w tym jelicie jest czy nie. Pozdrawiam. Mam nadzieję, że wszystkie wyniki Pani Męża są ok.

[Gość Elżbieta]

Witam ,Pani Beato trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze. Powodzenia

[Gość Beata]

Dziękuję. Na szczęście wszystko dobrze - nic nie znaleziono oprócz dwóch 3 mm polipów - hiperplastycznych. Teraz kolejna kolonoskopia za 7 lat.

[Gość Elżbieta]

Witam , Pani Beato bardzo się cieszę że wszystko w porządku , także czasami nie warto zamartwiać się na zapas i cierpliwie poczekac na wyniki. Teraz ja czekam na wyniki męża bo pierwsze będzie miał 30.X. tz. USG i krew a w lutym kontrolna kolonoskopia. Myślę że będzie wszystko w porządku .Pozdrawiam.

[Gość beata]

i jak tam wyniki?

[Gość Elzbieta]

Witam, wyniki dobre i wygląda na to wszystko w porządku ( bo nie był jeszcze u Pani onkolog), poza tym że musi mąż sprawdzić u urologa prostatę bo jest trochę zwapniona. Pozdrawiam