Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Złamanie stawowe kości piętowej z przemieszczeniem


Gość Jan

Rekomendowane odpowiedzi

W moim przypadku po złamaniu kości pięty, a miałem ją zmiażdżoną po upadku z 1.5 m nie obyło się bez operacji ,mam wstawioną plate i wszystko skręcone 12 śrubami,i żadnego gipsu po operacji. Co pozwoliło mi już po dwóch tygodniach na rehabilitacje.A całą operacje miałem robioną w klinice w Niemczech,tam jest zupełnie inne podejście do pacjenta a raczej czas po którym wraca się do zdrowia.A wiem co pisze bo po dwóch miesiącach od operacji chodzę bez kul ,morze nie jest to jeszcze bieganie ,ale chodzę nie utykając i z dnia na dzień widzę poprawę. A WSZYSTKIM POŁAMANYM PIĘTOM ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I DUŻO CIERPLIWOŚCI .POZDRAWIAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam złamanie kości piętowej z przemieszczeniem 9 lat temu, spadłam z 3 m na beton -nic nie zrobili, pół roku nie chodziłam.Teraz egzystuje bez kuli -8 godzin praca siedząca -spoko ,jezeli urlop lub sobota i cały czas na nogach to masakra- ból nie do wytrzymania jakbym miała gwoździe w kostce. Ortopeda stwierdził ze leczenie kości piętowej na całym świecie nie przynosi żadnych efektów-struktura gąbczasta pogruchotana nie rozpręży się tak jak gąbka,mówił że wszystko można naprawić oprócz pięty .Mam rehabilitacje -ultradźwieki ,laser,pole magnetyczne ale to znikome działania zero poprawy trwałej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mialam zlamana koscia pietowa lewa,ktora zostala wlozona w gips (z zalozenia lekarza miala byc w gipsie 6 tygodni) po 2 tygodniach noga zaczela gnic,potwornie smierdziec,wdala sie martwica z odlezyna oraz stan zapalny ktory zostal zaleczony po okresie 1,5 roku. Do dzisiaj moja noga jest opuchnieta,z obu stron kostek,utykam na nia,gdyz po zdjeciu gipsu okazalo sie ,ze jest zanik kosci pietowej.rowniez mam opuchnita kosc piszczelowa.Trwa to juz wszystko prawie 2 lata,dalej nie uzyskalam zadnej porady ,pomocy od chirurga oraz ortopedy.Mam 27 lat i jestem juz zalamana nikt nie chce podjac sie otwarcia nogi gdyz jestem chora na cukrzyce dodatkowo. Prosze o jakakolwiek pomoc i namiary na lekarzy ,ktorzy mogliby mi pomoc,nawet za granica. Ola 27

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 30 czerwca 2012 po upadku z wysokości 50 cm. doznałam urazu złamania wieloodłamowego z przemieszczeniem kości piety nogi prawej. operacja odbyła się 4 lipca zastosowano 1 blacha tytanowa i 6 śrub. Operacje przeprowadził wybitny specjalista ortopeda Piotr Piekarczyk ( składał Jarosława Wałęsę) przyjmuje szpital Warszawa ul Szaserów. Na razie mija 6 tyg. jeszcze przede mną 3 miesiące leczenia ale już widać efekty. Nanka 35

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koleżankę Annę czy mogła byś napisać coś więcej jak teraz przebiega twoje leczenie jak się czujesz gdyż mam tak samo jak ty poskładane obje pięty i chce się dowiedzieć czego mogę się spodziewać pozdrawiam i życzę wszystkim szybkich zrostów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość malgorzata

Czy mona po 2 misiacach otwierac piete aby ja zoperowac. lekarza nie podjal sie operacji bo powiedzial ze zbyt wiele odlamkow w piecie. teraz mezowi grozi kalectwo i 3 cm krotsza noga.... prosze o pooc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

złamałam piętę spadając na nią z całym impetem z ponad 2m, sam szczyt antresoli. zdiagnozowano mnie po rentgenie na złamanie z przemieszczeniem, a że pod skórą miałam trochę piętowych okruszków, to wpakowano mnie w gips na 6 tygodni* problem jednak polega na tym, że stopę miałam dodatkowo przekrzywioną pod dziwnym kątem, co sprawiało, że kość śródstopia porządnie uwierała i tak w zasadzie też zostało, bo z tym nic nie zrobiono- miła pani od gipsowania kazała mi samodzielnie nastawić stopę żeby ją równo zapakować, mam porządny betonowy but z gratisową warstwą betonu, a śródstopie jak bolało tak boli, nawet bardziej niż pięta. czy to normalne i przejdzie czy ktoś coś pominął? wszystkim piętom szybkiego ozdrowienia *)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kornela

Również należę do grona szczęśliwców z pękniętą piętą z przemieszczeniem i jestem ciekawa po ilu latach w przybliżeniu mogą pojawić się pierwsze oznaki zwyrodnienia? Czy praca w połowie stojąca znacznie przyczyni się do pogorszenia stanu pięty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :) Ja także miałem złamaną piętę a dokładnie lewą.Złamałem ją w skoku z wysokości 3-3,5 metra jakoś tak-troszkę się przeliczyłem z lądowaniem bezawaryjnym na trawie pod którą przykryte są płyty ażurowe-ech....Zdarzenie miało miejsce w roku 2012. Od tamtej pory mijaja na dniach juz okrągłe 24 miesiące i chciałbym dowiedzieć się od Was którzy także mieliście zlamaną piętę jak wygląda to wszystko u was po takim właśnie okresie 2 lat od momentu zdjęcia gipsu??Jak ze sportem,z chodzeniem,z bieganiem ,z wyskokiem itp.? Jeśli o mnie chodzi stopa wygląda o niebo lepiej ale jednak różni się od prawej*( Nie wiem czy to kwestia tego iż nie zdecydowałem się może na operację? Dziekuje za podzielenie sie ze mną waszymi opiniami i życzę wytrwałości podczas waszych urazów i szybkich solidnych zrostów*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian

Jestem pięć tygodni po złamaniu, najbardziej boję się że pięta się nie zrośnie. Wiem, że są cięższe przypadki ale ja jestem załamany. Dzisiaj ortopeda powiedział mi, że zaczyna się goić, i że jest lepiej niż myślał. Ale dopóki kość się nie zrośnie to nie mam się z czego cieszyć, jeszcze te zwyrodnienia. Miło by było z kimś porozmawiać, kto jest w podobnej sytuacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mija 4 tygodnie od zlamania piety lewej nogi.mialam juz 3 wizyty kontrolne i 8 zdjec Rtg.Po tygodniu od zlamania okazalo sie ze jest przemieszczenie,czemu sie nie dziwie, bopo wypadku bylam w szpitalu sama,z lezanki po zalozeniu gipsu *spedzono* mnie nie czekajac az gips wyschnie ,a zadnego wozka nie bylo.Wtedy uslyszalam ze operacja jest konieczna.Wypadek byl kilkaset kilometrow od domu wiec lekarz zalecil dalsze leczenie w miejscu zamieszkania.Tu mialam juz 2 kontrole, kilka Rtg izadnej decyzji ani nawet informacji co dalej.Ciagle wykrety,odwlekanie,wyznaczanie kolejnej juz czwartej kontroli ale po co? Czy odwlekanie operacji bedzie mialo zle konsekwencje?Nie jestem w stanie wymusic na lekarzu zadnej konkretnej informacji.Czego moge zadac?To jest przeciez moja noga /a mam tylko 2/.Oprocz tego w tej camej nodze mam endoproteze stawu biodrowego, w prawym biodrze do zrobienia i dyskopatie ledzwiowa na poz.L5/S1 z przewleklym zespolem bolowym/gorset ortopedyczny/.Mimo tego przed zlamaniem piety bylam energiczna,nie stekajaca osoba.Na wszystkich wizytach te informacje wcale lekarza nie interesowaly.Doradzcie co zrobic,prywatne wizyty wykluczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koniec maj spadając z ok 3m zmiażdzyłem prawą pięte złamanie wielodłamkowe z przemieszczeniem dodatkowo przy tym skoku złamałem kregosup ale chodzi mi o pięte miałem operacje tydzień od urazu wszystko złożyli do kupy skręcając jakimś blaszkom i śrubami po 7 tygodniach byłem na kontroli zrobili rng i lekarz stwierdził ze nie ma jeszcze zrostu piety!!! więc mam pytanie jak długo sie zrasta taki uraz mam 33 lata lekrz zalecił obciążać stopę do 15 kg i dużo ruszać nogom na staw skokowy i powoli zacząsc jazdę na rowerku stacjonarnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złamałem kość piętową lewej nogi w 2008 roku. W Otwocku miałem operację, założono 4 druty. Byłem przekonany, że będzie ok. Po sześciu latach noga nadal cholernie boli zwłaszcza w stawie skokowym. Rehabilitowałem, gdzie się dało i niewiele z tego wychodzi. Ponadto w wyniku naturalnego odciążania chorej nogi przeciążyłem prawą nogę i mam kłopot z prawym kolanem. Sam już nie wiem co z tym zrobić i gdzie się udać. Pomóżcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Ja takze mialam zlamaną kosc pietową i boczna lewej nogi z przemieszczeniem ale mi nic w szpitalu nie zrobili tylko zalozyli gips i stwierdzili ze to zlamanie kostki bocznej .Mija juz piąty miesiąc i dalej nie moge stanąc na nodze zeby isc ,jedynie o kulach ,Szpitalowi oczywiscie wytocze proces bo za ich zaniedbanie nie moge chodzic i czeka mnie teraz operacja .Mam wazna wiadomosc jezeli ze stopa to tylko do Warszawy do poradni stopy na ul Bartniczej ,bo dopiero jak tam trafilam to zdiagnozowano mnie konkretnie i bede decydowala sie na operacje u nich bo po 10 tygodniach juz mozna normalnie bez bolu presperowac a teraz to tragedia .A słyszałam ze w otwocku tak super operuja a jednak nie do konca .Tutaj wstawiaja implanty i nic nie wyciagaja a lekarze śą super i nawet w mediach występują i za granicą sie doszkalaja ,Jestem około 200 km od warszawy ale tylko tam sie zdecyduje na operacje jak nie dam rady dalej chodzic bo wszedzie slysze ze po 3 nawet operacje ludzie przechodzą i nic z tego .Pozdrawiam i zycze zdrowia .a moze ktos i dla mnie jakąs rade doda także .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystich i prosze o opinie spadlem z wysokosci okolo 5 m i zlamalem kosc w piecie dokladnie jakie to zlamanie bylo nie wiem lekarz nie powiedzial , ztwierdzil tylko ze operacja mnie nie ominie i jak noga nie bedzie spuchnieta to za 2 tyg operacja i tak sie stalo. 1.11.2014 mialem operacje zalozyli 7 srub i chyba blaszke. Wlozyli noge w gips . po 3 tygodniach zciagneli gips i powiedzieli ze te sruby zostana w nodze na zawsze. Moje pytanie jak dlugo boli noga bo mija miesiac po operacji a ja nadal nie sypiam caly czas na tabletkach przeciwbulowych. a ten bol jest inny jak przed operacja takie mocne szczypanie w okolicach szycia nogi i wrazenie jakby ktos w ta noge szpikulce wbijal. czy to normalne objawy czy nie i jak myslicie kiedy bol ustapi pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich połamańców z piętom to nie przelewki sam przez to przechodzę ,ale mam radę dla wszystkich którzy tez sie stym problemem borykają trzeba być cierpliwym w leczeniu bo potrzeba troszkę czasu Sam po operacj pierty stanołem na nogi dopiero 6 miesiącach chodzę samodzielnie bez kul ale nie mam jeszcze pełnei sprawności w nodze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja takze zlamalem piete lewej stopy. Upadek z wysokosci 1.5 m tyle ze niespodziewany i na wyprostowana noge. Pekniecie w 2 miejscach. W szpitalu (Pabianice) przez 2 dni zastanawiali sie co zrobic. Operacja czy gips. Ordynator zadecydowal - gips. Teraz mija 7 tydzien od zlamania. Gips mam juz usuniety ale o chodzeniu bez kul niema mowy. Stopa jest cala opuchnieta i najmniejsze proby postawienia jej koncza sie bolesciami. Do tego jeszcze brak jest calkowitego zrostu w jednym miejscu. Sam nie wiem czy lepiej byloby operowac ? Nie do mnie nalezala decyzja. Jedno musze powiedziec. Mialem w zyciu 4 razy zlamany obojczyk, kosc udowa, Pekniete żebro, i dwie kosci w stopie. To wyniki uprawiania sportow motorowych :) To zlamanie piety jest zdecydowanie najgorsze co przezylem. Ale nigdy nie mozna sie poddawac. Trzymam kciuki za was wszystkich. Pamietajcie ze prawidlowa szybka rehabilitacja pomaga w szybszym powrocie do *żywych*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×