Krew przy wypróżnianiu, problemy z trawieniem i zażółcone gałki oczne

[Gość bezsilna]

Mam duży problem z którym borykam się już przez wiele lat i do dnia dzisiejszego nie uzyskałam zadowalającej pomocy. 33 lata temu miałam usunięty woreczek żółciowy do tego przez kilka lat żyłam w dużym stresie co myślę rzutowało na mój stan zdrowia. Mam ogromne problemy z trawieniem, próbowałam już wielu leków m.in. Rapacholin, Sylimarol, Boldaloin, Verdin, Espumisan lecz bez większej poprawy (lekarz pierwszego kontaktu z czasem określił to jako skurcz przewodu pokarmowego). Ciągle mam zażółcone gałki oczne do tego problemy z wypróżnianiem, także wzdęcia, odbijanie. Wielokrotne badania krwi sprawdzające stan wątroby wychodziły poprawnie, kilka razy miałam wykonana również gastroskopię i kolonoskopię. Wyniki nie wykazały niczego niepokojącego. Po wielu bezskutecznych próbach leczenia trafiłam do szpitala gdzie lekarz psychiatra stwierdził chorobę somatyczną. Leki które miałam zapisane miały spowodować poprawę po 2 latach stosowania, w czerwcu miną 2 lata a tak naprawdę nie trafiono u mnie z odpowiednim lekiem. Po większości występuje grzybica, nie mogą ustalić co mnie uczula, leki zaraz zmienione są na kolejne, również występuje owrzodzenie lub nie działają na mój organizm. Ratuję się również różnymi herbatkami ziołowymi ale najczęściej działa to na dzień, dwa. Jestem załamana, myślę, że mój organizm jest już zanieczyszczony tymi lekami, choroba nie pozwala mi na podjęcie pracy, nie stać mnie na tak częste kupowanie leków po to żeby je zaraz odstawić. Ostanio pojawiła sie krew przy wypróżnianiu. Bardzo proszę o jakieś wskazówki ponieważ jestem już bezsilna, powoli tracę nadzieję, wcześniej byłam osoba bardzo aktywną, optymistką. Może powinnam wykonać jakieś dodatkowe badania bądź proszę o zasugerowanie jakiegoś dobrego specjalisty w tym zakresie. Proszę o pomoc z góry dziękuję